Sałatka śledziowa pod śniegiem

Sałatka śledziowa ze składników, które akurat miałam pod ręką. Doskonale sprawdziła się na firmowej Wigilii. Chyba smakowała, skoro zostałam proszona o podyktowanie przepisu? :)

Warstwowa sałatka śledziowa

Tak naprawdę to ilość składników zależy od rozmiarów dna salaterki. Moja ma średnicę: na dole 11 cm, a na górze 17 cm.

Składniki:

20 dag filetów śledziowych w oleju (matias)

3 czubate łyżki majonezu
2 średnie czerwone cebule
2-3 konserwowe ogórki
10 dag żółtego sera (ja dałam goudę)
5 jajek

Wykonanie:
Jajka ugotowałam na twardo, ostudziłam, obrałam i oddzieliłam żółtka od białek. Cebulę obrałam z wierzchnich łusek, pokroiłam w pół-plasterki, wyłożyłam na sitko i przelałam wrzątkiem. Ostudziłam i dobrze osączyłam. Śledzie osączyłam z oleju, pokroiłam filety w poprzek na około jednocentymetrowe paseczki. Ogórki pokroiłam w nieduże słupki. Ser starłam na tarce o średnich oczkach.
W przezroczystej salaterce ułożyłam warstwami: śledzie, cały majonez, połowę cebuli, ogórki konserwowe, żółty ser i znów połowę cebuli.
Bezpośrednio do salaterki na tarce o średnich oczkach starłam żółtka jajek i rozgarnęłam je delikatnie widelcem. Na sam wierzch w ten sam sposób starłam białka.