Marchewkowy "piernik"
Bardzo lubię ciasta pachnące przyprawami korzennymi. Jednym z nich jest ciasto z dodatkiem marchewki. Zajadam je smarując dżemem z czarnej porzeczki :)
Składniki:
1/2 szklanki
rodzynek
5 dag
orzechów włoskich, laskowych lub migdałów
2 pełne
szklanki utartej marchewki
2 szklanki
mąki
1 kopiasta
łyżeczka proszku do pieczenia
1 kopiasta
łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka przyprawy
do piernika
1 łyżeczka
cynamonu
1 szklanka
cukru
4 jajka
20 dag masła
cukier puder
do posypania
|
Marchewkowy "piernik" |
Wykonanie:
Rodzynki
namoczyłam w gorącej wodzie. Kiedy napęczniały, osączyłam na sitku. Orzechy
posiekałam.
W jednym
naczyniu wymieszałam mąkę, proszek do pieczenia, sodę i połowę cukru. Dodałam utartą
na tarce o drobnych oczkach marchewkę i stopione letnie masło. Dobrze wymieszałam.
W drugim
naczyniu całe jajka utarłam z resztą cukru na puszystą masę. Dodałam do
przygotowanych wcześniej składników i delikatnie wymieszałam.
Osączone
rodzynki oprószyłam mąką i wraz z posiekanymi orzechami dodałam do ciasta,
wymieszałam.
Ciasto
przełożyłam do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki, wyrównałam powierzchnię
i wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Piekłam w temperaturze ok. 180 stopni
przez ok. 45 minut (sprawdziłam patyczkiem czy się upiekło).
Po
przestudzeniu posypałam cukrem pudrem.
Wykonałam wg zapisanych wskazówek. Jestem beztalenciem kulinarnym a tu... voila wyszło pięknie i smaczni. Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło! Dziękuję za zaufanie i skorzystanie z mojego przepisu :)
Usuń