Dzisiaj na kolację racuchy. Mąż męczył mnie o nie już od kilku dni, a mnie tak bardzo nie chciało się ich smażyć. Ale czego nie robi się dla swojego Połówka? W końcu wzięłam się w garść, raz dwa trzy zamieszałam swoim świeżo nabytym mikserem i usmażyłam puszyste, pachnące racuszki z jabłkiem i rodzynkami :) Oczywiście nie udało się uniknąć podkradania i podjadania zanim wysmażyłam całe ciasto, ale to już norma, i to chyba nie tylko w moim domu :)
Racuchy z jabłkiem i rodzynkami |
U nas takie pyszne racuchy nawet nie mają szansy doczekać ostygnięcia...;-)
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to, racuchy posiadają tą szczególną cechę, że nie stygną przed zjedzeniem :)
UsuńPyszne racuszki z jabłkiem, obowiązkowo posypane pudrem, u mnie były wczoraj, tylko na drożdżach a zamiast jabłek ulubiony twarożek(Pilos), pycha:)
OdpowiedzUsuńRacuszki można smażyć w przeróżnych odmianach i wszystkie są pyszne. Drożdżowe też bardzo lubię :)
UsuńZrobiłam wg przepisu, ale tylko połowę porcji i bez rodzynek, za którymi nie przepadam, ale wyszły przepyszne. Mam ochotę znowu zrobić:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mój przepis się przydał, i że racuszki smakowały :)
Usuń