Zupa grzybowa na indyczych szyjkach
Od dłuższego
czasu chodziła za mną zupa grzybowa, a że jesienią zamroziłam sobie kilka
porcji leśnych grzybów, śmiało mogłam ulec zachciance J
SKŁADNIKI:
50 dag
indyczej szyjki
4 ziela
angielskie
liść laurowy
sól
35 dag
mrożonych podgrzybków
12 dag
włoszczyzny utartej na wiórki (marchew, pietruszka, seler, por)
45 dag
ziemniaków
suszony
tymianek
świeżo
mielony pieprz
łyżka masła
sklarowanego
mała cebulka
kilka łyżek
kremówki 30%
WYKONANIE:
Szyjki
opłukać, zalać 2,5 litra zimnej wody, doprowadzić do wrzenia, zszumować, dodać
ziele angielskie i liść laurowy, lekko posolić i gotować pod przykryciem na
małym ogniu dopóki mięso nie zacznie łatwo odchodzić od kości.
Mięso i
przyprawy wyjąć, a do gorącego wywaru włożyć zamrożone grzyby. Kiedy grzyby się
zagrzeją, a wywar znów zacznie wrzeć, dodać startą włoszczyznę oraz obrane,
opłukane i pokrojone w kostkę ziemniaki.
Gotować na
małym ogniu do miękkości składników.
Cebulę
obrać, drobno posiekać, zrumienić na rozgrzanym maśle, dodać do zupy.
Całość doprawić
solą, pieprzem i suszonym tymiankiem, zabielić kilkoma łyżkami kremówki (ilość
według uznania), pogotować razem jeszcze 2-3 minuty.
Smacznie tu :)
OdpowiedzUsuńEfektowne dania :)
Zapraszam do mnie :)
http://przepisnazycie2f.blog.pl/
Dziękuję :)
UsuńChętnie odwiedzę :)
Pyszności u Ciebie Edytko:)
OdpowiedzUsuńDzięki Madziu :) Jak się ogarnę z robotą, zajrzę co pysznego u Ciebie :)
Usuń