Barszcz czerwony z makaronem - Wygrzebane z archiwum
Przepis
znalazłam w firmowej książce kucharskiej z 1960 roku. Kości wieprzowe
zamieniłam na szyjki indycze, a ocet na kwasek cytrynowy. Oddzielnie ugotowałam
makaron, bo nie lubię rozmoczonego w zupie. No i nie trzymałam się ściśle
proporcji składników. Zupę gotowałam etapami, tzn. jednego dnia ugotowałam wywar,
a drugiego dodałam buraki.
Mąż
powiedział, że już nigdy więcej nie chce barszczu z ziemniakami :)
NA WYWAR: 80 dag
indyczych szyjek 3 marchewki 1 pietruszka kawałek
selera kawałek pora 4 ziela
angielskie 2 liście laurowe sól
PONADTO: 40 dag
buraków pieprz cukier sok z
cytryny śmietana 18%
do zup 25 dag
makaronu kokardki
WYKONANIE: Szyjki
opłukałam, umieściłam w większym rondelku, zalałam zimną wodą i doprowadziłam
do wrzenia. Zszumowałam
przy pomocy sitka, dodałam obrane i umyte warzywa, oraz ziele angielskie,
listek i troszkę soli. Gotowałam na
bardzo wolnym ogniu do miękkości warzyw i mięsa. W
ostateczności otrzymałam 1,5 litra bardzo esencjonalnego wywaru. Buraczki
dokładnie wyszorowałam, zalałam wodą tak, aby były całkowicie zakryte i ugotowałam
w łupinkach do miękkości. Odlałam z
wody, ostudziłam i starłam na tarce o grubych oczkach (w rękawiczkach). Makaron
ugotowałam al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. Z wywaru
wyjęłam szyjki i włoszczyznę. Mięso
oskubałam z kości, włoszczyznę starłam na tarce o grubych oczkach. Buraczki,
mięso i włoszczyznę wrzuciłam do zagotowanego ponownie wywaru, całość pogotowałam
kilka minut na wolnym ogniu. Doprawiłam
do smaku solą, pieprzem, cukrem i dużą ilością soku z cytryny. Barszcz
podałam z makaronem i śmietaną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)