Grillowany kurczak rozmarynowy
Weekend zbliża się szybkimi krokami, więc dzisiaj mam weekendową propozycję na grillowane mięsko. Wprawdzie upiekłam je na patelni grillowej (choroby ciąg dalszy, jestem uziemiona) i troszkę brak tej charakterystycznej dla grilla węglowego nutki, ale mięso jest kruche, soczyste i smakowało nawet osobom dostającym drgawek na widok żyłki tłuszczu :)
SKŁADNIKI:
3 pojedyncze
piersi kurczaka
3 łyżki
oleju
sól
świeżo
zmielony pieprz
czosnek
granulowany
czerwona
słodka papryka
tymianek
oregano
rozmaryn
świeży i suszony
WYKONANIE:
Mięso
opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem, umieścić w naczyniu, w którym będzie
marynowane.
Polać
olejem, wg gustu oprószyć solą, pieprzem i pozostałymi przyprawami.
Dokładnie
wymieszać, aby przyprawy równomiernie pokryły mięso.
Naczynie
zafoliować, lub przykryć (ja robiłam w pojemniku próżniowym) i odstawić do
lodówki na kilka godzin.
Piec z obu
stron na grillu lub patelni grillowej spryskanej olejem.
Po
upieczeniu odstawić na chwilkę, żeby odpoczęło, a następnie pokroić ukośnie w
plastry.
Podawać z sałatką z grillowanej cukinii i fety, dipami i grzankami czosnkowymi.
Super zdjęcia,które zachęcają do jego zrobienia.Dzięki za inspirujący przepis. Z pewnością wykonam :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie mi miło :)
Usuń