SKŁADNIKI: 1 łyżka
klarowanego masła 15 dag
startej na wiórki włoszczyzny (marchew, pietruszka, seler, por) 30 dag
ziemniaków liść laurowy 4 ziela
angielskie kopiasta
łyżka suszonej włoszczyzny sól 30 dag
mrożonej krojonej żółtej fasolki szparagowej 3/4 szklanki (ok. 12 dag) domowych zacierek (KLIK) pieprz lubczyk koperek majeranek opcjonalnie
śmietanka kremówka do zabielenia
WYKONANIE: Włoszczyznę
obsmażyć w rondlu na rozgrzanym maśle, dodać obrane, umyte i pokrojone w
grubsze plasterki ziemniaki. Do rondla
wlać 2 litry gorącej wody, dodać liść laurowy, ziele angielskie i suszoną
włoszczyznę. Posolić do smaku i gotować na wolnym ogniu. W tym czasie
przygotować zacierki (KLIK) i wyjąć do lekkiego rozmrożenia fasolkę szparagową. Fasolkę
dodać do zupy w momencie, kiedy ziemniaki są prawie miękkie. Kilka minut
przed końcem gotowania dodać zacierki i doprawić zupę do smaku pieprzem,
lubczykiem, koperkiem, majerankiem i
ewentualnie jeszcze solą. Zabielić
kremówką.
Ja zupę
zabielam zazwyczaj dopiero na talerzach, bo nie wszyscy domownicy lubią śmietanę.
Przy
składnikach dodawanych w tej kolejności ziemniaki są mięciutkie, zaś fasolka
jędrna (tak lubimy). Jeśli chcemy, aby wszystkie warzywa były jednakowo
miękkie, dodajemy fasolkę na początku do obsmażonej włoszczyzny, a kiedy się
rozmrozi, dodajemy ziemniaki, i wówczas zalewamy wodą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)