Zupa jarzynowa na indyczym skrzydełku
Miała być
kalafiorowa, ale kalafior zniknął z lodówki zanim wróciłam z pracy. Uratowała
mnie mieszanina mrożonych warzyw, a zupa wyszła przepyszna :)
SKŁADNIKI:
2 litry wody
1 skrzydło z
indyka – około 45 dag
sól
4 ziela angielskie
liść laurowy
45 dag
ziemniaków
pęczek
młodej włoszczyzny z zieleniną
20 dag
mrożonych warzyw – kalafior, brokuł, fasolka szparagowa, papryka, zielony
groszek
pieprz
3 pełne
łyżeczki koncentratu pomidorowego 30%
opcjonalnie
śmietana
WYKONANIE:
Mięso opłukałam,
zalałam w rondlu zimną wodą, doprowadziłam do wrzenia i zszumowałam. Dodałam
ziele angielskie i liść laurowy, posoliłam do smaku. Gotowałam na wolnym ogniu
do miękkości.
Ziemniaki i
włoszczyznę obrałam, opłukałam. Ziemniaki pokroiłam w kostkę, pora w drobną
kosteczkę, a resztę włoszczyzny w plasterki. Natkę z pietruszki i selera
posiekałam.
Do miękkiego
mięsa dodałam ziemniaki, marchew, pora i selera. Kiedy ziemniaki zaczęły
mięknąć, dodałam mrożone warzywa i posiekaną zieleninę. Gotowałam do pożądanej
miękkości warzyw. Na koniec doprawiłam koncentratem pomidorowym, jeszcze solą i
pieprzem. Można zabielić śmietaną.
Skrzydełka
wyjęłam z zupy, obrałam z kości i skóry, ponownie dodałam do rondla.
Przyszłam na to skrzydełko...a tu w zapodanej porcji ani dudu :( :D
OdpowiedzUsuńHihi, skrzydełko rozebrane, kawałeczek pływa między papryką, fasolką i ziemniaczkiem :D
Usuń