Szukając pomysłu na naprawdę szybkie ciasto, trafiłam na ten przepis. Urzekły mnie apetycze fotki i prostota jego wykonania. Zakupiłam więc miniaturowe morelki i szybciutko wzięłam się za mieszanie składników. Mogę powiedzieć jedno - to najlepsze ciasto jogurtowe, jakie dotychczas zdarzyło mi się nie tylko upiec, ale i jeść. Gorąco polecam je amatorom jogurtu, bo zdecydowanie wyczuwa się jego smak. Poza tym nie jest za słodkie i na drugi dzień pozostaje świeże i wilgotne - sprawdziłam to na dwóch ostatnich, niewielkich, cudem ocalałych kawałkach. Smacznego :)
WSZYSTKIE SKŁADNIKI MUSZĄ MIEĆ TEMPERATURĘ POKOJOWĄ:
100 ml oleju rzepakowego 2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków 1 jajko skórka otarta z 1 wyszorowanej i sparzonej cytryny 3 łyżki soku z cytryny 400 g jogurtu typu greckiego 330 g mąki pszennej – dałam tortową 1,5 płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej 50 dag drobnych moreli cukier puder do posypania
WYKONANIE:
Morele opłukałam, dokładnie osuszyłam, przekroiłam na pół i usunęłam pestki. Blachę o wymiarach 23x28 cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Do jednej miski przesiałam mąkę z sodą. Do drugiej miski wsypałam cukier, wlałam olej i sok z cytryny, dodałam otartą skórkę, wbiłam jajko i połączyłam wszystko przy pomocy trzepaczki. Dodałam jogurt, wymieszałam łyżką. Dosypałam mąkę przesianą z sodą, wymieszałam łyżką tylko, żeby składniki się połączyły – moje ciasto wcale nie było gładkie. Piekarnik rozgrzałam do temperatury 150 stopni z termo obiegiem. Ciasto przełożyłam do przygotowanej blaszki, wyrównałam powierzchnię i rozłożyłam na niej morele brzuszkami na dół. Piekłam 45 minut. Po wystudzeniu oprószyłam cukrem pudrem.
Super przepis :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto. Super wilgotne a przepis prosty. Upiększające z malinami-świetne było!!
OdpowiedzUsuń