Tarta z fenkułem i porem

Krucha tarta z nadzieniem z fenkuła, pora, cukinii i papryki, zapieczona pod jajeczno śmietanowym sosem. Na drugi dzień smakowała równie rewelacyjnie, szczególnie, że mąż wpadł na pomysł aby polać ją ketchupem i posypać kiełkami słonecznika. Gorąco polecam!
Przepis który mnie zainspirował do jej wykonania znalazłam TUTAJ.

CIASTO:
15 dag mąki krupczatki
10 dag mąki pszennej chlebowej typ 650
1/2 łyżeczki soli
10 dag masła
1 jajko
1-2 łyżki zimnej wody

OBŁOŻENIE:
1 łyżka masła sklarowanego
1 fenkuł (koper włoski)
kilkucentymetrowy kawałek pora z białej części
kawałek młodej cukinii
1/4 czerwonej papryki

SOS:
3 jajka
1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
10 dag żółtego sera
sól
pieprz

DODATKOWO:
masło do posmarowania formy

WYKONANIE:

CIASTO:
Obie mąki przesiałam, wymieszałam z solą, wysiekałam z zimnym masłem. Dodałam jajko i odrobinę zimnej wody. Szybko zagniotłam ciasto, zawinęłam je w folię i włożyłam do lodówki na pół godziny.

OBŁOŻENIE:
Warzywa opłukałam, osuszyłam. Z papryki usunęłam nasiona i białe włókna. Pora przekroiłam wzdłuż na pół. Fenkuła pokroiłam na ćwiartki, odcięłam twardy środek. Warzywa pokroiłam w paski, poddusiłam na rozgrzanym maśle.

SOS:
Jajka roztrzepałam ze śmietaną. Wymieszałam z utartym w „łezkę” serem. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem.

NASTĘPNIE:
Piekarnik rozgrzałam do 190 stopni z termo obiegiem.
Formę na tartę (średnica 28 cm) wysmarowałam masłem.
Schłodzonym ciastem wylepiłam dno i brzegi tworząc rant, dno ponakłuwałam widelcem.
Piekłam przez 15 minut.
Zmniejszyłam temperaturę do 170 stopni (nadal termo obieg).
Na podpieczonym spodzie rozłożyłam warzywa i zalałam je sosem.
Piekłam przez około 30-40 minut – nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie, bo zablokował mi się minutnik, co zauważyłam dopiero po jakimś czasie :/