Schabowe troszkę inaczej, czyli gotowanie z przeszkodami
Jedno z tych
dań, które z konieczności ewoluuje w trakcie przyrządzania – miały być roladki,
wyszło coś zupełnie innego, równie smacznego dzięki trafionym przyprawom i płatkom kukurydzianym :)
Składniki: 2 kotlety ze
schabu środkowego sól pieprz ostra
papryka w proszku przyprawa
suszone pomidory z czosnkiem i bazylią mąka pszenna
do oprószenia 2 białka –
można wziąć całe jajko płatki
kukurydziane olej do
smażenia
Wykonanie: Kotlety
opłukałam, osuszyłam, cienko rozbiłam tłuczkiem. Z obu stron oprószyłam solą,
pieprzem i ostrą papryką. Z jednej strony posypałam przyprawą pomidorową.
Dostałam telefon od męża, że nie będzie na obiedzie, więc zwinęłam kotlety w
ruloniki i umieściłam w próżniowo zamykanym pojemniczku i wstawiłam do lodówki.
Ze względu na brak możliwości przyrządzenia ich wcześniej, kotlety przeleżały w
lodówce całą dobę. Na drugi
dzień: Okazało się,
że z lodówki w tajemniczy sposób znikły mi warzywa przeznaczone na nadzienie
(mam w tym temacie pewne podejrzenia), więc zamiast roladek postanowiłam
przyrządzić kotlety. Wyjęłam mięsko z pojemnika, na patelni rozgrzałam olej,
białka roztrzepałam tak, aby powstała piana, sięgnęłam po pojemnik z bułką
tartą, a tu… pusto. Z furią przegrzebałam szafkę w poszukiwaniu czegoś na
zastępstwo i wyciągnęłam płatki kukurydziane (których też nie było zbyt wiele).
Ponieważ olej był rozgrzany i uznałam, że szkoda czasu na ich rozgniatanie,
zostawiłam płatki w całości. Szybko oprószyłam kotlety mąką, umoczyłam w
roztrzepanych białkach i obkleiłam płatkami kukurydzianymi. Usmażyłam z obu
stron na rumiano na rozgrzanym oleju. Podałam z ziemniakami pieczonymi w
rozmarynie.
A tak wyglądają moje zdobyte w jednym z konkursów próżniowo zamykane pojemniczki, z których jestem niewiarygodnie dumna. Ładne, baaaardzo praktyczne i dzięki temu często używane :)
dobry pomysł:) ja jeszcze lubię z płatkami migdałowymi:)
OdpowiedzUsuńJa z płatkami migdałowymi wolę piersi z kurczaka :)
Usuń