Bardzo zaniedbałam moje kuchenne zapiski. Przyznaję bez bicia: spędzając ostatnio w domu tylko 8 godzin dziennie, niespecjalnie miałam czas i natchnienie na pisanie postów.
Obiecuję nadrobić zaległości i dodać sporo, mam nadzieję, że pożytecznych przepisów :)
A zacznę od pysznej drożdżówki z rabarbarem i kruszonką. Wprawdzie rabarbar jeszcze mrożony, ale musiałam go wykorzystać, bo przecież powoli zaczyna się sezon na świeży. Zapraszam na kawałek drożdżówki ze szklanką mleka i życzę smacznego :)
Drożdżówka z rabarbarem i kruszonką |
Składniki:
CIASTO:
50 dag mąki
20 g świeżych drożdży
3 żółtka
6 dag drobnego cukru do wypieków
6 dag miękkiego masła
łyżeczka cukru wanilinowego
szklanka letniego mleka
szczypta soli
masło do formy
OBŁOŻENIE:
30 dag mrożonego rabarbaru
2 łyżki cukru
KRUSZONKA:
10 dag mąki
5 dag zimnego masła
5 dag cukru kryształu
szczypta soli
Drożdżówka z rabarbarem i kruszonką |
Wykonanie:
CIASTO:
do miski przesiałam mąkę, zrobiłam wgłębienie, do którego wkruszyłam drożdże, wsypałam odebraną od całości łyżkę cukru i wlałam część letniego mleka. Drożdże rozmieszałam drewnianą łyżką, przykryłam miskę ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do czasu, aż drożdże urosły.
Do miski dodałam resztę cukru, cukier wanilinowy, szczyptę soli, żółtka (białka do pojemniczka i do zamrażarki na kiedy indziej) i resztę mleka. Wymieszałam drewnianą łyżką, a następnie dołożyłam miękkie masło i rękami wyrobiłam gładkie ciasto. Miskę z ciastem przykryłam ściereczką i ponownie odstawiłam do wyrośnięcia.
OBŁOŻENIE:
rozmrożony rabarbar przełożyłam do rondelka, odlałam nadmiar płynu, dodałam cukier i dusiłam około 10 minut. Odstawiłam do przestudzenia.
KRUSZONKA:
w miseczce umieściłam składniki kruszonki i posiekałam je za pomocą siekaczki.
CIĄG DALSZY:
foremkę posmarowałam masłem ( u mnie forma na tartę o średnicy 28 cm, ale może być duża tortownica, albo prostokątna blaszka).
Wyrośnięte ciasto przełożyłam do foremki, dłonią uformowałam placek i na wierzchu rozsmarowałam uduszony, przestudzony rabarbar. Odstawiłam do ostatniego wyrastania.
Piekarnik rozgrzałam do temperatury 170*C z termo obiegiem (powinno być jednak 160*). Przed wstawieniem ciasta do piekarnika posypałam wierzch kruszonką. Piekłam 40 minut, ale to było troszkę za długo, bo za mocno się wypiekło.
Pomysł na to ciasto zaczerpnęłam z bloga White Plate.

Wygląda pysznie ! I świetnie pokazany przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńMmm, boska! Też już niecierpliwie czekam na rabarbar :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA ja właśnie dzisiaj spotkałam już świeży na bazarze, czyli rabarbarowy sezon się zaczął :)
mniam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za dodanie tego przepisu do akcji rabarbarowej!:)
A ja dziękuję za przyjęcie go do akcji :)
Usuń