Ciasto czekoladowo-orzechowe z gruszkami
Ostatnio zauważyłam, że modne stały się ciasta z całymi owocami. I nic dziwnego, są nadzwyczaj eleganckie. Ja wprawdzie za modą nie gonię, ale zapragnęłam przygotować własną wersję tego wypieku. Pomysł na ciasto zaczerpnęłam z tego przepisu, ponieważ jest w smaku genialne, zmniejszyłam jedynie ilość składników i dodałam mielone włoskie orzechy.
Ciasto wyszło przepyszne, pachnące i mięciutkie, a gruszki upiekły się idealnie :)
Wprawdzie dopiero po zjedzeniu przyszło nam go głowy, ze można było już na talerzyku polać gruszki sosem czekoladowym, ale nic straconego, następnym razem na pewno tak zrobimy :)
SKŁADNIKI:
5 jajek rozmiar „M”
1/2 szklanki
cukru
3/4 szklanki
mąki pszennej tortowej
czubata
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka
cukru z prawdziwą wanilią
1 czubata
łyżka gorzkiego kakao
1/3 szklanki
mielonych orzechów włoskich
1/2 szklanki
oleju rzepakowego
5 twardych
gruszek – u mnie odmiana Genaral Leclerc
WYKONANIE:
Tortownicę o
średnicy 24 cm wyłożyłam papierem do pieczenia.
Mąkę
przesiałam z proszkiem do pieczenia, dodałam cukier waniliowy, kakao i zmielone
orzechy, wymieszałam.
Oddzieliłam
żółtka od białek.
Gruszki
umyłam, osuszyłam, obrałam ze skórki (pozostawiając ogonki), ścięłam spody, tak aby owoce nie były dużo wyższe od
tortownicy i od dołu wydrążyłam gniazda nasienne.
Piekarnik
rozgrzałam do 170 stopni z termo obiegiem.
Białka
ubiłam na sztywno, pod koniec partiami dosypałam cukier.
Zmniejszyłam
obroty miksera, dodałam kolejno po jednym żółtku, przesianą mąkę z dodatkami i
cienką strużką olej.
Masę
wyłożyłam do tortownicy, w masie pionowo ustawiłam przygotowane gruszki.
Piekłam 60-65
minut do suchego patyczka.
Wspaniałe:):)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale :) Zdecydowanie - robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuń