Ogórki małosolne

Nie ma nic prostszego do wykonania jak ogórki małosolne. W tym sezonie przygotowałam je już po raz trzeci, robiąc tylko krótkie przerwy pomiędzy opróżnianiem i ponownym napełnianiem kamieniaka, aby móc nacieszyć się rónież innymi warzywami.

Do takich wczesnych małosolnych wykorzystuję suszony zeszłoroczny koper z dojrzałymi nasionami, które dają wspaniały smak i cudowny aromat, oraz kupiony jesienią i zamrożony chrzan (obrany i pokrojony w cienkie plastry).

SKŁADNIKI:
około 1 kg ogórków gruntowych
2 ząbki czosnku
kilka kawałków mrożonego korzenia chrzanu
duża gałąź suszonego kopru
liść laurowy
3 ziarenka ziela angielskiego
woda źródlana
sól niejodowana

WYKONANIE:
Wodę (mnie wystarczyło 1,5 litra) zagotowałam i wsypałam do niej sól, dając 1 łyżkę stołową na każdy litr wody. Na dnie kamionkowej beczułki rozłożyłam koper. Dodałam kawałki mrożonego chrzanu, lekko zgniecione ząbki czosnku, liść laurowy i ziele angielskie. Zazwyczaj dodaję jeszcze liście wiśni lub czarnej porzeczki, ale tym razem nie miałam nic z tych rzeczy. Ogórki dokładnie umyłam, ułożyłam je pionowo, miejscem po ogonku do dołu. Na wierzchu rozłożyłąm jeszcze dodatkowe gałązki kopru (jak szaleć, to szaleć - najpierwsze małosolne muszą być pyszne!). Całość zalałam gorącą osoloną wodą. Na wierzchu ułożyłam płaski talerzyk i obciążyłam go słoikiem wypełnionym wodą. Po trzech dniach ogórki były już prawie zjedzone J