Młoda marchewka z groszkiem - danie na zamówienie
Marchewka z groszkiem to dla mnie nieco zapomniana klasyka - całkiem niesłusznie :)
Sama nie gotowałam jej dość długo, ale ostatnio córcia zażyczyła sobie kotletów mielonych z tym właśnie dodatkiem. W rezultacie kotlet poszedł na bok, a marchewka królowała na talerzu. Ktoś powie "banalne jedzenie, wszyscy potrafią je ugotować", ale gdyby tak było, to po co ta pozycja widniałaby w "Kuchni polskiej"?
Składniki:
1 kg młodej
marchewki
1 łyżka
masła sklarowanego
sól
puszka 400 g
groszku konserwowego
2 łyżki mąki
pszennej
cukier
kwasek
cytrynowy
Wykonanie:
Marchewkę
obrałam, opłukałam, pokroiłam w dość dużą kostkę. W rondlu rozgrzałam
sklarowane masło, wrzuciłam na nie marchewkę i smażyłam na wolnym ogniu przez
kilka minut pilnując, żeby się nie przypaliła.
Zalałam
wrzątkiem tak, żeby marchew była tylko przykryta. Dusiłam na wolnym ogniu, aż
stała się półmiękka. Dodałam groszek razem z zalewą.
Mąkę
rozrobiłam w niewielkiej ilości zimnej wody, dodałam do rondelka.
Całość
doprawiłam do smaku solą, szczyptą cukru i kwaskiem cytrynowym.
Gotowałam
jeszcze kilka minut, żeby smaki się połączyły, a sos zgęstniał.
Taka marchewka z groszkiem kojarzy mi się z dzieciństwem:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze to pozytywne skojarzenie :)
Usuńświetne:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :):)
UsuńJa taki danie zawsze zamawiam jak wracam do mamy do Wrocławia. Próbowałam kilka razy robić ale nigdy nie wyszła mi tak smaczna :) Pozdrawiam Agabi
OdpowiedzUsuńNie wierzę, na pewno wyszła smaczna, tylko troszkę inna :):)
Usuń