Zakwas na żur
Nie wiem czemu przez całe lata twierdziłam, że nie lubię żurku, tylko biały barszcz. Oczywiście szłam na łatwiznę i korzystałam z barszczu torebkowego. W tym roku pierwszy dzień Świąt, po raz pierwszy od x czasu spędzałam w swoim domu i postanowiłam z tej okazji ugotować żurek na domowym zakwasie.
Przygotowanie zakwasu jest czynnością tak prostą, że może ją wykonać nawet dziecko. Udanego żurkowania :D
Ja użyłam mąki żytnej typ 720, bo taką akurat miałam pod ręką, ale można zrobić zakwas z mąki tzw. żurkowej, a także razowej typ 2000.
Składniki:
czubata
szklanka mąki żytniej typ 720 – można dać jej więcej, nawet do 25 dag, wtedy ugotowany
na zakwasie żur będzie gęściejszy
1 litr
przegotowanej letniej wody
2 ząbki
czosnku
duży liść
laurowy lub 2-3 mniejsze
4 ziela
angielskie
piętka
chleba razowego
Wykonanie:
Do kamionkowego
naczynia wsypałam mąkę, zalałam ją niewielką ilością letniej przegotowanej wody
i dokładnie roztarłam tak, aby nie było grudek. Dolałam resztę wody,
wymieszałam. Wrzuciłam obrane ząbki czosnku, ziela angielskie i liście laurowe.
Na wierzchu położyłam suchą piętkę razowego chleba. Naczynie przykryłam lnianą
ściereczką, którą unieruchomiłam gumką recepturką, i odstawiłam je w ciepłe
miejsce. Zdarza się, ze zakwas jest już gotowy nawet po trzech dniach, ale mój
stał sobie spokojnie 6 dni. Po tym czasie zdjęłam kożuch, który utworzył się na
wierzchu, dokładnie wymieszałam, żeby mąka odkleiła się od dna, przecedziłam
zakwas przez sito, zlałam go do dużego słoika i odstawiłam do lodówki.
Ta ilość
zakwasu wystarcza na ugotowanie około 5 litrów żuru.
Nie ma jak domowy zakwas- tez robię.
OdpowiedzUsuń