Leniwe z cebulą i wędzonym serem
Leniwe kluski smażone z cebulą powstały już jakiś czas temu przez zupełny przypadek, dzięki "przeciągowi" w lodówce. Jednak okazały się tak smaczne, że postanowiłam przygotować je kolejny raz. Tym razem jednak nie odsmażałam klusków "wczorajszych", ale specjalnie je ugotowałam i odsmażyłam świeżutkie, jeszcze ciepłe. Mąż poprosił o posypanie ich startym żółtym serem, a że dysponowałam tylko obeschniętą końcówką wędzonego, więc danie zyskało delikatny posmak wędzonki :)
Składniki:
40 dag serka
homogenizowanego naturalnego
1 jajko
rozmiar L
20 dag mąki
pszennej
sól
łyżka oleju
duża łyżka
masła sklarowanego
duża cebula
kawałek
twardego wędzonego żółtego sera
Wykonanie:
W rondlu nastawiłam
wodę na ugotowanie klusek.
Cebulę
obrałam i pokroiłam w piórka.
W misce
dokładnie wymieszałam serek homogenizowany z jajkiem i mąką – ciasto powinno
być bardzo gęste, żeby kluski nie rozleciały się podczas gotowania.
Wrzącą w
garnku wodę posoliłam i wlałam do niej łyżkę oleju. Zamaczałam we wrzątku
łyżkę, odcinałam nią z masy kluseczki (wielkości 1/3-1/2 łyżki) i kładłam je na
wrzącą wodę. Kiedy kluski wypłynęły na powierzchnię, gotowałam jeszcze 1-2
minuty na wolnym ogniu pilnując, żeby się nie rozleciały, a jednocześnie były
miękkie. Wraz z wodą wylałam je na sito, odsączyłam.
Na dużej
patelni rozgrzałam masło, wsypałam pokrojoną cebulę i lekko ją posoliłam. Kiedy
zmiękła i zaczęła się rumienić, dodałam osączone, jeszcze gorące kluski.
Smażyłam do zrumienienia klusek, nie mieszając zbyt wiele, żeby się nie
rozleciały. Wyłożyłam na talerze i posypałam startym na średnich oczkach tarki wędzonym
serem.
Moi chłopcy byliby zachwyceni!
OdpowiedzUsuń