Lody jabłkowe z kropelką rumu

Odkąd zostało nałożone embargo na polskie jabłka, mój mąż nie chce jeść żadnych innych owoców, więc zamiast brzoskwiniowych, na jego zamówienie przygotowałam domowe lody jabłkowo-rumowe

Nie tak kremowe jak kupne, z pewnością nie tak smaczne, ale za to bez różnych dziwnych, trudnych do wymówienia dodatków.

SKŁADNIKI:

2 duże jabłka

2 czubate łyżki cukru trzcinowego (40 g) – można zwiększyć w zależności od słodkości jabłek

skórka otarta z 1 cytryny

200 g śmietanki kremówki 30%

125 g mascarpone

0,5 szklanki pełnotłustego mleka

4 łyżki soku z cytryny - zależy od smaku jabłek

25 ml rumu

śmietanka, mascarpone i mleko powinny być dobrze schłodzone

WYKONANIE:

Misę maszynki odpowiednio wcześniej zamrozić.

Cytrynę wyszorować, sparzyć wrzącą wodą, otrzeć skórkę, sok wycisnąć.

Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać z cukrem i skórką z cytryny i na małym ogniu dusić kilka-kilkanaście minut, aż jabłka będą miękkie, a sos odparuje.

Zmiksować, niekoniecznie na gładko, przestudzić.

Mascarpone zmiksować ze śmietanką i mlekiem, dodać uduszone jabłka, rum i sok z cytryny, dobrze wymieszać.

Uruchomić maszynkę do lodów, wlać przygotowaną masę i kręcić do zgęstnienia – mnie wystarczyło 30 minut.

Lody przełożyć do pojemniczka i wstawić do zamrażarki.