Pieczony sernik tiramisu
Przepis na
ten sernik znalazłam na początku sierpnia TUTAJ , i muszę przyznać, że lepszego
sernika dawno już nie jadłam, na czekoladowym spodzie, kremowy, obłędnie
pachnący kawą… Tak smaczny, że zanim dobrze wystygł, był dobrze podgryziony i niewiele brakowało, żebym nie miała na co wylać polewę :) Trzeba przy nim pobrudzić trochę naczyń, lecz mimo to polecam!
Dziękuję autorce przepisu za inspirację :)
SPÓD:
10 dag czekolady
mlecznej
2 łyżki kawy
rozpuszczalnej
8 dag
miękkiego masła
5 dag cukru
1 jajko
7 dag mąki
pszennej
15 dag
podłużnych biszkoptów do tiramisu
NASĄCZENIE
DO SPODU:
2 łyżeczki
żelatyny instant
60 ml wody
2 łyżeczki
kawy rozpuszczalnej
2 łyżki rumu
MASA SEROWA:
75 dag
mascarpone
50 dag
twarogu trzykrotnie mielonego w wiaderku
1/2 szklanki
śmietanki kremówki 30%
5 jajek
4 łyżki mąki
ziemniaczanej
16 g cukru
wanilinowego
2 łyżki rumu
1/2 szklanki
cukru trzcinowego
POLEWA:
1/2 szklanki
śmietany 18% do zup
1 szklanka
cukru
5 dag
gorzkiej czekolady
2 łyżki kawy
rozpuszczalnej
30 ml rumu
WYKONANIE:
SPÓD:
Blaszkę o
wymiarach 23x28 cm lub tortownice o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do
pieczenia.
Piekarnik
rozgrzać do 160 stopni z termo obiegiem.
Czekoladę
połamać na cząstki, stopić w misce w kąpieli wodnej.
Miękkie
masło utrzeć z cukrem, dodać przesianą mąkę i stopioną czekoladę, wymieszać.
Jajka ubić z
kawą, dodać do utartego masła, całość krótko zmiksować.
Masę wyłożyć
do blaszki, wyrównać powierzchnię, na wierzchu ułożyć biszkopty.
Piec 10
minut, wyjąć i odstawić.
NASĄCZENIE:
Żelatynę
rozpuścić w gorącej wodzie, wymieszać z kawą i rumem, lekko przestudzić, płynem
nasączyć biszkopty zapieczone w cieście.
MASA SEROWA:
Mascarpone,
twaróg, cukier, cukier wanilinowy i mąkę ziemniaczaną krótko zmiksować, dodać
po jednym jajku, śmietankę i rum.
Masę serową
wyłożyć na podpieczone ciasto, wyrównać powierzchni, wstawić do nagrzanego
piekarnika.
Piec przez
20 minut w temperaturze 160 stopni z termo obiegiem, następnie zmniejszyć
temperaturę do 110 stopni z termo obiegiem i piec jeszcze 80-90 minut.
Wystudzić w
uchylonym piekarniku.
POLEWA:
W rondelku
zagotować śmietanę z cukrem i gotować na wolnym ogniu około 12 minut bez
przerwy mieszając, aż zacznie wyraźnie gęstnieć, dodać połamaną na małe
kawałeczki czekoladę, kawę i rum.
Gotować
jeszcze około 5 minut pilnując, żeby się nie przypaliła.
Stygnącą
polewą udekorować wystudzone ciasto, odstawić w chłodne miejsce do stężenia.
Oj zjadlabym kawałek
OdpowiedzUsuńOj jaki świetny sernik, pychotka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Ja też bym zjadła, bardzo apetyczny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki, a ten zapowiada się przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńO mniam, wygląda bajecznie :) Uwielbiam takie smaki :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie..
OdpowiedzUsuńbaaardzo mi się podoba ten przepis- na pewno wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa :) Serniczek polecam, szczególnie miłośnikom kawy :)
OdpowiedzUsuńCzy polewa zastygnie całkowicie?
OdpowiedzUsuńco jeśli nie mam termoobiegu w piekarniku?
Moja polewa nie zastygła do końca, ale można przygotować polewę z żelatyną, która ładnie zastyga, według tego przepisu:
Usuńhttp://kuchennezapiskiedyty.blogspot.com/2013/07/rocznicowy-tort-i-samopoziomujaca-polewa.html
W piekarniku bez termoobiegu należy ustawić temperaturę o około 15-20 stopni wyższą.
Witam, jutro chcę upiec ten sernik i mam takie pytanie czym mogę zastąpić rum? Pozdrawiam, Agata
OdpowiedzUsuńPani Agato, rum można zastąpić likierem np. amaretto, lub wódką czy odrobiną spirytusu z kilkoma kropelkami esencji zapachowej rumowej lub migdałowej, ewentualnie całkowicie zrezygnować z alkoholu i dać tylko zapach.
UsuńPozdrawiam i życzę powodzenia :)
witam, sernik upieczony, miałam tylko problem z polewą: jak dodałam czekoladę, kawę i amaretto to z polewy zrobiła mi się gęsta masa którą ciężko mi było w ogóle wymieszać, uratowałam ją dolewając jeszcze śmietanki, ale zrobiły mi się wtedy grudki, mimo to dałam na sernik, który właśnie się chłodzi, co mogłam zrobić nie tak? pozdrawiam, Agata
UsuńPani Agatko, ciężko mi powiedzieć... może śmietana za bardzo zgęstniała przed dodaniem czekolady, a może to wina czekolady? Kilkakrotnie zdarzyło mi się, że czekolada, teoretycznie dobra gatunkowo, znanej firmy, po prostu mi się zwarzyła pod wpływem temperatury. Jeśli sernik przypadnie Pani do gustu i zechce Pani przygotować go ponownie, proponuję może użyć do polewy kuwertury, albo skusić się na polewę z tego przepisu? http://kuchennezapiskiedyty.blogspot.com/2013/07/rocznicowy-tort-i-samopoziomujaca-polewa.html
UsuńMam nadzieję, że mimo tej drobnej przeszkody ciasto będzie smaczne i ucieszy Pani podniebienie :)
Pozdrawiam
Witam, ja i moja rodzina jesteśmy po spróbowaniu sernika i wszyscy zgodnie stwierdzili że jest pyszny. Rewelacyjny kawowy sernik. Co do polewy to mimo wszystko ładnie zastygła także wszystko dobrze się skończyło :) Sernik na pewno będę jeszcze nie raz piekła - z tą polewą bo jest pyszna. Polecam wszystkim. Pozdrawiam, Agata
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że sernik jednak udał się pomimo problemów z polewą :)
UsuńDziękuję za polecenie i serdecznie pozdrawiam Panią i Rodzinę :)