Maślankowe mini naleśniki z twarożkiem i pomarańczą

Moja dzisiejsza zachciewajka – miniaturowe naleśniczki na maślance - okazała się smaczniejsza niż się spodziewałam. A wszystko zaczęło się od nieopanowanej chęci na pomarańczowy dżem i potrzeby wykorzystania maślanki pozostałej po pieczeniu muffinek (przepisem podzielę sie jak tylko opiszę sposób ich wykonania). 

NALEŚNICZKI:
2 szklanki mąki pszennej
duża szczypta soli
2 jajka rozmiar L
około 2,5 szklanki naturalnej maślanki
olej do smażenia

PONADTO:
3 pomarańcze
50 dag półtłustego białego sera
cukier do smaku – u mnie 6 łyżeczek
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2-3 łyżki kremówki
kilka łyżeczek pomarańczowego dżemu

WYKONANIE: 

NALEŚNICZKI:
Oddzielić żółtka od białek.
Mąkę przesiać, wymieszać z solą.
Do mąki dodać żółtka i większą część maślanki, zmiksować.
Odstawić na 30 minut.
Po tym czasie dodać jeszcze tyle maślanki, aby uzyskać ciasto o konsystencji gęstej śmietany, oraz ubite na sztywną pianę białka.
Na rozgrzaną, posmarowaną olejem patelnię (ja smaruję przy pomocy złożonego papierowego ręcznika kuchennego) wlewać niewielkie porcje ciasta.
Naleśniczki o średnicy 7-8 cm smażyć z obu stron na rumiano.

NASTĘPNIE:
Pomarańcze dokładnie wyszorować, sparzyć wrzącą wodą i zetrzeć trochę skórki do przybrania.
Owoce obrać razem z białą błonką, ostrym nożem wyciąć filety z cząstek.
Z „ogryzka” wycisnąć sok i dodać do sera wraz z cukrem, cukrem wanilinowym i kremówką, dokładnie wymieszać.
Naleśniczki podawać z twarożkiem, pomarańczowym dżemem i cząstkami pomarańczy.