Naleśniki a’la Mexico

W gazecie zobaczyłam piękną fotkę przedstawiającą niezwykle apetyczne naleśniki z nadzieniem na sposób meksykański. Pomyślałam, że to fajny pomysł na w miarę szybki i syty obiad.
Ponieważ nie przepadam za ostrym jedzeniem, przygotowałam własną, dość łagodną wersję tego dania, ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je przyprawić naprawdę ostro, dodając np. papryczkę chili.

NALEŚNIKI – u mnie 9 sztuk na patelni o średnicy 21 cm:
1,5 szklanki mąki pszennej chlebowej typ 650
2 jajka rozmiar L
1 szklanka mleka
0,5 szklanki wody + około 1/4 szklanki do nadania odpowiedniej konsystencji
szczypta soli
olej do smarowania patelni

FARSZ:
2 łyżki oleju rzepakowego
1 cebula
1 ząbek czosnku
20 dag mielonego mięsa z indyka
1 łyżeczka przyprawy kuchni meksykańskiej – można dać więcej w zależności od upodobań
1 średnia czerwona papryka
puszka 340 g kukurydzy konserwowej
1 pomidor
3 łyżeczki koncentratu pomidorowego 30%
puszka 400 g czerwonej fasoli konserwowej

WYKONANIE:
Składniki ciasta na naleśniki zmiksowałam i odstawiłam na kilkanaście minut.
Cebulę i czosnek obrałam, pokroiłam w kosteczkę, zeszkliłam w rondlu na rozgrzanym oleju.
Dodałam mięso i obsmażyłam rozbijając łyżką większe grudki.
Dosypałam przyprawę i dodałam kolejno: pozbawioną gniazda nasiennego i białych błon, pokrojoną w drobną kosteczkę paprykę; osączoną z zalewy kukurydzę; sparzonego, obranego ze skórki i drobno pokrojonego pomidora; koncentrat pomidorowy i osączoną z zalewy fasolę.
Całość wymieszałam, przykryłam rondel i dusiłam na wolnym ogniu.
W międzyczasie usmażyłam cienkie naleśniki: każdorazowo smarowałam patelnię umoczonym w oleju zwiniętym ręcznikiem papierowym, wylewałam porcje ciasta i smażyłam z obu stron.
Na ciepłe naleśniki wyłożyłam gorący farsz i zwinęłam je w chusteczkę.