Moja propozycja bezmięsnego obiadu - risotto z podgrzybkami. Podobno w lasach pojawiły się już pierwsze grzyby, ale ja skorzystałam z mrożonych, a że zamroziłam je bez obgotowywania, smakowały zupełnie jak świeże :)
Składniki:
40 dag
mrożonych podgrzybków – u mnie krojone, zamrożone na surowo 2 szklanki
ryżu arborio 1 cebula 3 łyżki
oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia 1 łyżka
masła sklarowanego 3/4 szklanki
białego wina około 5
szklanek bulionu warzywnego 4 dag drobno
startego parmezanu natka
pietruszki do posypania ewentualnie
sól do smaku
Wykonanie: Ryż wsypałam
na gęste sito i bardzo dokładnie wypłukałam pod bieżącą wodą, odstawiłam do
osączenia. Grzyby (nie
rozmrożone wcześniej) umieściłam w rondlu i rozmroziłam na małym ogniu, a
następnie powoli, często mieszając, dusiłam kilka minut. Cebulę
obrałam i pokroiłam kostkę. W dużym
rondlu rozgrzałam oliwę i masło, wrzuciłam cebulę i smażyłam ją powoli do
zeszklenia. Dodałam osączony ryż i mieszając smażyłam około minuty, aż
wszystkie ziarenka dobrze pokryły się tłuszczem. Wlałam wino,
kilka razy przemieszałam, a następnie dolałam szklankę bulionu i dołożyłam
podduszone grzyby. Każdą następną porcję bulionu dolewałam dopiero, kiedy
poprzednia została wchłonięta przez ryż. Gotowałam do miękkości ryżu przez
około 15-20 minut, dość często mieszając, żeby ryż nie przywarł do dna. Na koniec
dosypałam parmezan, dokładnie wymieszałam i posoliłam do smaku. Podałam
posypane posiekaną natki pietruszki.
ag te łobuzerskie podgrzybki! :) tylko smaka robią..eh :)
OdpowiedzUsuńHihi :)
UsuńKocham grzyby, a to danie z pewnością jest przepyszne! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, rzeczywiście jest, a raczej było przepyszne :)
Usuń