Duszonki
Do tej potrawy daję zazwyczaj cztery składniki: ziemniaki, cebulę, dowolną wędlinę i liście kapusty. Tym razem dołożyłam kilka pieczarek, ale tak naprawdę można dodać do niej ulubione warzywa, dowolne przyprawy, a także wcześniej upieczone lub ugotowane mięso - pełna dowolność.
Mimo, że nie ma wyglądu, smakuje wyśmienicie, nawet odgrzewana na drugi dzień.
Składniki:
80 dag
młodych ziemniaków
8 średnich
pieczarek
2 duże
cebule cukrowe
10 dag
boczku wędzonego
3 kiełbaski
śląskie
kilka dużych
liści kapusty – na wyłożenie garnka, przykrycie od góry i warstwę pomiędzy
pozostałymi składnikami
sól
pieprz
Wykonanie:
Z ziemniaków
zdjęłam łuszczącą się cienką skórkę, umyłam i pokroiłam w równe plastry
grubości ok. 3 mm. Pieczarki oczyściłam, pokroiłam w plasterki. Cebule obrałam,
pokroiłam w pół plastry. Boczek pokroiłam w kosteczkę, a kiełbasę w pół plasterki.
Liście kapusty opłukałam, ścięłam grube części nerwów. Dno i boki dość dużego
rondla wyłożyłam liśćmi kapusty. Równomiernie rozkładałam po kolei: cały
boczek, 1/3 ziemniaków, 1/2 cebuli, 1/2 pieczarek, pokroją na większe kawałki
kapustę, 1/2 kiełbasy, 1/3 ziemniaków, 1/2 cebuli, 1/2 pieczarek, 1/2 kiełbasy,
1/3 ziemniaków. Niektóre warstwy lekko oprószyłam solą i pieprzem pamiętając,
że boczek i kiełbasa są słone. Wierzch przykryłam pozostałymi liśćmi kapusty.
Całość podlałam ok. połową szklanki wody. Doprowadziłam do wrzenia, a następnie
postawiłam na płytce ochronnej i dusiłam na małym ogniu pod szczelną przykrywką
przez około pół godziny. W czasie duszenia starałam się nie odkrywać, żeby nie
wypuszczać pary.
Uwielbiamy ale narobiłaś smaka Eduś;))
OdpowiedzUsuńMy też uwielbiamy Madziu :)
Usuńjakie duszonki to prażone!:D:D haha jakby nie nazwał proste i smaczne:)
OdpowiedzUsuńJustynko, prażone to podobno w piekarniku, a u mnie na palniku robione :) Ale pyszne, nie da się ukryć :):)
UsuńJakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńMi się podoba nawet z wyglądu i nie znam smaku tej potrawy, choć już gdzieś się o nią otarłam. Muszę kiedyś spróbować i to chyba teraz bo pewnie taka młoda kapusta i ziemniaczki są do tego najlepsze.
OdpowiedzUsuńIwonko, spróbuj przy okazji, bo wydaje mi się, ze warto. Niektórzy mówią na to danie prażonki i przygotowują je w piekarniku, ale ja nie mam odpowiedniego naczynia i robię je na palniku. Mam możliwość sprawdzenia czy się nie przypala i ewentualnie podlać wodą, ale już się przekonałam, że jak kapusta lekko przywrze do garnka, to (przynajmniej dla mnie) danie jest jeszcze smaczniejsze :)
UsuńJa dodaję jeszcze paprykę,czasem /niezdrowo/ zalewam sosem lub zupą grzybową ,wszystko do kociołka i na ognisko.Ale to tylko w sezonie letnim, kiedy mam możliwość spędzić wakacje na działce rodziców. Właśnie się przymierzam...........
OdpowiedzUsuńZupa do duszonki to ciekawy pomysł. Ja nie mam możliwości przygotować tego dania na ognisku i bardzo tego żałuję, ale mam nadzieję, że może kiedyś trafi się okazja :)
UsuńŻyczę dobrej zabawy przy ognisku i smacznego kociołka :)
Chyba żle sie wyraziłam,bo to nie wychodzi zupa.Dodaje się zupę lub sos z torebki rozpuszczony w małej ilości wody/służy tylko do zagęszczenia/.
OdpowiedzUsuńKrysiu, domyśliłam się o czym piszesz :) Od razu pomyślałam, że potrawę można zagęścić zupą cebulową, chyba by pasowała? :)
OdpowiedzUsuńEdytko muszę Tobie powiedzieć, że w sobotę zrobiłam na spróbowanie, przyznam się, że zrobiłam z 1/3 porcji tak na spróbowanie bo dzieci miały pierogi z jagodami więc miało być tylko dla mnie i męża, efekt był taki, że moje młodsze córcie się na mnie obraziły cytuję "bo one mają takie zwyczajne pierogi jak zawsze, a my sobie takie pyszności robimy" więc mąż oddał im swoją porcję, a ja mam w sobotę zrobić dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńIwonko, jest mi bardzo miło :) Cieszę się, że taka prosta potrawa posmakowała Tobie i Twojej Rodzince, no i że doczeka się powtórki :) W sobotę życzę smacznego! :):) A tak na marginesie - Twoje dziewczynki są bezkonkurencyjne, ja tam za pierogi z jagodami oddam niejedną pyszność :D
Usuń