Pekinka z ogórkiem w greckim sosie i pieczone ziemniaczki

Pekinka jest dla mnie jednym z najbardziej uniwersalnych warzyw - można kupić ją wszędzie i o każdej porze roku, daje się dość długo przechowywać w lodówce i ma smak na tyle delikatny, że pasuje do niej wiele rozmaitych dodatków. Tym razem "popełniłam" ją z ogórkiem i czerwoną cebulą, w greckim sosie z torebki, zaś podałam do gyrosowo-oliwkowo-rozmarynowej potrawki z piersi indyka i pieczonych z rozmarynem młodych ziemniaczków.

Składniki:
Pół średniej wielkości kapusty pekińskiej
pół dużego ogórka sałatkowego
mała czerwona cebula
1/2 opakowania sosu greckiego w torebce
1,5 łyżki przegotowanej chłodnej wody
1,5 łyżki oleju
sól
cukier

Wykonanie:
Kapustę i ogórka opłukałam, osuszyłam. Kapustę drobno poszatkowałam, ogórka razem ze skórą starłam na tarce z dużymi oczkami. Cebulę obrałam, pokroiłam w drobną kosteczkę. W szklance roztrzepałam sos z torebki, wodę i olej, aż do otrzymania emulsji.
Przed podaniem na stół składniki sałatki polałam sosem, dokładnie wymieszałam, doprawiłam do smaku solą i szczyptą cukru.

Pieczone młode ziemniaczki:

Upieczenie ziemniaczków jest dziecinnie proste.
Wystarczy dowolną ilość ziemniaków dokładnie wyszorować - młodych nie trzeba obierać, następnie osuszyć je z wody (np. w ściereczce), pokroić, w zależności od wielkości, w ćwiartki lub ósemki, ewentualnie większą kostkę, wsypać do blaszki lub naczynia żaroodpornego, polać niewielką ilością oleju, posypać przyprawami, wymieszać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Oczywiście najlepiej, żeby warstwa ziemniaków nie była zbyt gruba, bo wtedy nie wszystkie ładnie się zrumienią. W międzyczasie warto je delikatnie odwrócić łopatką.

Ja z przypraw najczęściej dodaję sól, pieprz, ostrą lub słodką paprykę w proszku, czosnek granulowany i gałązki świeżego rozmarynu. Piekę w temperaturze 200 stopni z termoobiegiem przez około 40 minut (stare ziemniaki wymagają dłuższego czasu pieczenia).