Gołąbki
tradycyjne lubi chyba każdy. Tym razem zachęcona przez apetyczne fotki z
gotujmy.pl, postanowiłam zrobić nietradycyjne, z kaszą i boczkiem. Smakują
zupełnie inaczej, ale jak stwierdził mój mąż: całkiem dobrze. Można je podać z sosem pomidorowym, ale mnie zwyczajnie zabrakło cierpliwości na jego przygotowanie i zjadłam takie "golaski".
SKŁADNIKI:
Główka
kapusty włoskiej średniej wielkości 30 dag kaszy
jęczmiennej perłowej 30 dag
boczku wędzonego parzonego 1 cebula 2 jajka sól pieprz kostka
bulionowa lub domowy bulion
WYKONANIE:
Kaszę
ugotować na sypko według przepisu na opakowaniu, odstawić do przestudzenia. Boczek i
cebulę pokroić w drobną kostkę. Na rozgrzanej patelni najpierw obsmażyć boczek,
a jak wytopi się trochę tłuszczu, dodać cebulę i smażyć, aż stanie się miękka i
lekko zrumieniona. Dodać do kaszy. Kapustę
opłukać, ostrym nożem naciąć liście przy głąbie, włożyć ją do garnka z wrzącą
wodą i parzyć kilka minut, stopniowo zdejmując mięknące liście i odkładając je
do wystudzenia. Z wierzchu
liści ściąć wypukły nerw. Do farszu
dodać dwa surowe jajka, doprawić go do smaku solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Na każdy
liść nakładać porcję farszu, zwijać gołąbki . Dno garnka
wyłożyć pozostałymi liśćmi, ściśle ułożyć na nich gołąbki, łączeniem do spodu. Zalać taką
ilością bulionu, żeby były lekko przykryte. Dusić pod
przykryciem na małym ogniu przez 20-25 minut. Można
podawać z pomidorowym sosem.
Ciekawa odmiana, takich gołąbków jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńCzasami warto spróbowac coś innego :)
Usuń