Pierwszy raz w życiu peklowałam mięso. Do zalewy włożyłam szynkę i polędwiczkę wieprzową. Polędwiczkę usmażyłam na obiad w towarzystwie dużej ilości cebulki, zaś szynkę postanowiłam upiec. Wyszła cudowna - soczysta, różowiutka, pachnąca przyprawami, jednym słowem pycha :) Wprawdzie skurczyła się nieco podczas pieczenia, ale i tak było czym się delektować. Mięso musi leżeć w zalewie 7-9 dni, więc jeśli się pośpieszycie, jeszcze dacie radę przygotować na Święta smakowitą domową wędlinkę, powodzenia! :)
SKŁADNIKI: 1 kg odtłuszczonej
szynki wieprzowej w jednym kawałku – do peklowania nadprogramowo dołożyłam
jeszcze polędwiczkę wieprzową łyżka smalcu
PONADTO: strzykawka z
igłą o średnicy 1 mm siatka do
wędlin
WYKONANIE: Wodę,
pieprz, majeranek, liść laurowy, ziele angielskie, jałowiec, goździki, kolendrę
i tymianek umieścić w rondlu, doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu
pod przykryciem przez 10 minut. Wystudzić,
dodać saletrę potasową, sól i cukier, dokładnie wymieszać do rozpuszczenia
soli. Mięso
opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem. Strzykawkę
napełnić 20 ml zalewy, i wstrzyknąć w mięso dość gęsto go nakłuwając. Mięso ułożyć
(najlepiej w szklanym lub kamionkowym naczyniu), zalać pozostała zalewą tak,
aby było całkowicie przykryte. Nakryć przykrywką i wstawić do lodówki lub inne
chłodne miejsce. Temperatura powinna wynosić 4-8 stopni. Mięso
trzymać w zalewie 7-9 dni, co 2-3 dni obracać je, aby się równomiernie
zapeklowało. Po tym
czasie mięso dokładnie osuszyć z zalewy, włożyć je do siatki. W naczyniu
do zapiekania z przykrywką rozgrzać łyżkę smalcu, ułożyć na nim szynkę,
przykryć naczynie i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni z termo
obiegiem. Piec pod
przykryciem 1,5 godziny, co 15 minut mięso odwracać i polewać wytworzonym
sosem. Po
upieczeniu wystudzić i zdjąć siatkę.
Wszystko bardzo pieknie zycze smacznego ale bez tej saletry nie mozna?, nie mysle ze to jest naturalna przyprawa. Spruboje to ale bez saletry I mysle ze bedzie tez taka pyszna, bo po co sie zatruwac I tak jemy bardzo duzo chemi.
Elu, trudne pytanie... nie stosowałam jeszcze soli peklowej, ale mam w domu opakowanie i zamierzam go użyć w celu przetestowania. Na opakowaniu jest informacja, żeby 50 g soli rozpuścić w 0,5 litra wody i ma to wystarczyć na 2,5 kg mięsa. I nic nie piszą o nastrzykiwaniu, tylko zalaniu i peklowaniu przez 14 dni. Ja na swoje 1,25 litra wody dałam 10 dag soli kuchennej i wędlina być dobrze słona, ale mięsa miałam tylko 1,5 kg, a zalewy nie próbowałam i nie wiem jak powinna smakować (nastepnym razem dam soli troszkę mniej). Nie wiem jak Ty postąpisz, ale ja będę sie trzymać wskazówek na opakowaniu i mieć nadzieję, że nie zepsuję mięsa. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia :)
Edytko kochana ratuj,nie mam piekarnika z termoobiegiem,wobec tego w jakiej temperaturze i jak długo piec szynkę,czy wystarczy 180 stopni,na dolnej grzałce,powyżej tej temperatury mój piekarnik piecze na dwóch grzałkach,a nie chce żeby wyszedł suchy kapeć.POZDRAWIAM Małgosia z Lublina.
Małgosiu, mój piekarnik nie ma opcji pieczenia bez termoobiegu, dlatego zawsze piekę tylko z nim. Ogólnie przyjmuje się zasadę, że bez termoobiegu temperatura piekarnika powinna być około 20 stopni wyższa niż z termoobiegiem. Obawiam się, że 180 stopni może być troszkę za mało. Pod przykryciem szynka raczej nie powinna wysuszyć się na wiór. A w jakiej temperaturze zawsze pieczesz mięso?
To pewnie będziesz musiała piec dłużej, ale przecież zawsze można nakłuć i sprawdzić czy jest miękka. Jeden piekarnik drugiemu nierówny, każdy piecze inaczej. Mam nadzieję Małgosiu, że szynka Ci się uda. Daj proszę znać jak wyszła. Pozdrawiam cieplutko :)
Witam dziś chcę zapeklować szynkę ale nie mam saletry tylko sól peklową to zamiast 10 dag.zwykłej soli to dać 10 dag.soli peklowej czy będzie dobrze proszę o radę.Pozdrawiam Kasia
Pani Kasiu, w przypadku soli peklowej proponuję zachować proporcje podane na opakowaniu. Ja stosowałam 50 g soli peklowej na 0,5 litra wody i 1,25 kg mięsa, tak jak w tym przepisie http://kuchennezapiskiedyty.blogspot.com/2014/12/peklowana-szynka-pieczona-w-papryce-i.html pozdrawiam :)
Witam szyneczka wyszła bardzo smaczna z tym że piekłam ją w rękawie i skróciłam czas pieczenia do 1,20 i to wystarczyło jeszcze raz dziękuję za przepis.Pozdrawiam Kasia
Wygląda świetnie i apetycznie. Tylko jestem zdania ze skoro robię wędlinę własnoręcznie to nie po to żeby sobie dokładać własnoręcznie chemię (5 g saletry potasowej) wystarczy sól.
Ciekawy przepis - muszę wypróbować :) Jest jeszcze czas więc spróbuję według Twojego przepisu :) Pozdrawiam pięknie:)
OdpowiedzUsuńMałomiasteczkowa Pani Domu
Bilciu, powodzenia! Życzę oby udała się tak jak moja! Mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńWszystko bardzo pieknie zycze smacznego ale bez tej saletry nie mozna?, nie mysle ze to jest naturalna przyprawa. Spruboje to ale bez saletry I mysle ze bedzie tez taka pyszna, bo po co sie zatruwac I tak jemy bardzo duzo chemi.
UsuńNie wiem jak uda się bez saletry, ale życzę powodzenia :)
Usuńeli_555
OdpowiedzUsuńEdyto ja mam sól peklową i zastanawiam się ile jej dodać. Czy 50 gram wystarczy,czy muszę próbować zalewę,żeby była dość słona?
Elu, trudne pytanie... nie stosowałam jeszcze soli peklowej, ale mam w domu opakowanie i zamierzam go użyć w celu przetestowania. Na opakowaniu jest informacja, żeby 50 g soli rozpuścić w 0,5 litra wody i ma to wystarczyć na 2,5 kg mięsa. I nic nie piszą o nastrzykiwaniu, tylko zalaniu i peklowaniu przez 14 dni. Ja na swoje 1,25 litra wody dałam 10 dag soli kuchennej i wędlina być dobrze słona, ale mięsa miałam tylko 1,5 kg, a zalewy nie próbowałam i nie wiem jak powinna smakować (nastepnym razem dam soli troszkę mniej).
UsuńNie wiem jak Ty postąpisz, ale ja będę sie trzymać wskazówek na opakowaniu i mieć nadzieję, że nie zepsuję mięsa. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia :)
jaki kolorek, mniam;)
OdpowiedzUsuńSama się zdziwiłam jak zobaczyłam ten kolorek :)
UsuńEdytko kochana ratuj,nie mam piekarnika z termoobiegiem,wobec tego w jakiej temperaturze i jak długo piec szynkę,czy wystarczy 180 stopni,na dolnej grzałce,powyżej tej temperatury mój piekarnik piecze na dwóch grzałkach,a nie chce żeby wyszedł suchy kapeć.POZDRAWIAM Małgosia z Lublina.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, mój piekarnik nie ma opcji pieczenia bez termoobiegu, dlatego zawsze piekę tylko z nim.
UsuńOgólnie przyjmuje się zasadę, że bez termoobiegu temperatura piekarnika powinna być około 20 stopni wyższa niż z termoobiegiem. Obawiam się, że 180 stopni może być troszkę za mało. Pod przykryciem szynka raczej nie powinna wysuszyć się na wiór. A w jakiej temperaturze zawsze pieczesz mięso?
właśnie w 180 stopniach,może trzeba piec po prostu dłużej?,Małgosia
UsuńTo pewnie będziesz musiała piec dłużej, ale przecież zawsze można nakłuć i sprawdzić czy jest miękka. Jeden piekarnik drugiemu nierówny, każdy piecze inaczej.
UsuńMam nadzieję Małgosiu, że szynka Ci się uda. Daj proszę znać jak wyszła.
Pozdrawiam cieplutko :)
Witam dziś chcę zapeklować szynkę ale nie mam saletry tylko sól peklową to zamiast 10 dag.zwykłej soli to dać 10 dag.soli peklowej czy będzie dobrze proszę o radę.Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńPani Kasiu, w przypadku soli peklowej proponuję zachować proporcje podane na opakowaniu. Ja stosowałam 50 g soli peklowej na 0,5 litra wody i 1,25 kg mięsa, tak jak w tym przepisie
Usuńhttp://kuchennezapiskiedyty.blogspot.com/2014/12/peklowana-szynka-pieczona-w-papryce-i.html
pozdrawiam :)
Dziękuję za odp.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pomogłam :)
UsuńWitam szyneczka wyszła bardzo smaczna z tym że piekłam ją w rękawie i skróciłam czas pieczenia do 1,20 i to wystarczyło jeszcze raz dziękuję za przepis.Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Pani Kasiu i dziękuję za skorzystanie z przepisu :) Pozdrawiam cieplutko
UsuńWygląda świetnie i apetycznie.
OdpowiedzUsuńTylko jestem zdania ze skoro robię wędlinę własnoręcznie to nie po to żeby sobie dokładać własnoręcznie chemię (5 g saletry potasowej) wystarczy sól.
Ma Pani rację, bez saletry jest dużo zdrowsza. Ale i tak ta odrobina saletry to dużo mniej niż wszystkie dodatki zawarte w kupnych wędlinach.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń