Crepes Suzette
Naleśniki tak pyszne, że po skosztowaniu ogarnęło mnie zdumienie, czemu dotąd nie zdecydowałam się na ich przygotowanie. Fakt, dietetyczne nie są, ale co tam, raz na jakiś czas można się dopieścić taką smakowitością :) Niebo w gębie, mniam...
SKŁADNIKI:
12-14
naleśników
3 pomarańcze
15 dag masła
6 dag cukru
80 ml rumu
WYKONANIE:
Pomarańcze
dokładnie umyłam. Jedną sparzyłam wrzącą wodą i otarłam z niej skórkę,
następnie obrałam odcinając białe albedo i ostrym nożem wyfiletowałam cząstki, z
ogryzka wycisnęłam sok.
Dwie
pozostałe pomarańcze przekroiłam na pół i wycisnęłam z nich sok.
Do rondelka
włożyłam masło, wsypałam cukier i otartą skórkę, wlałam cały sok z pomarańczy.
Mieszaninę
doprowadziłam do wrzenia i gotowałam na wolnym ogniu około 15 minut, aż
częściowo odparowała i nabrała konsystencji syropu.
Na dużej
patelni ułożyłam złożone w chusteczkę naleśniki, zalałam je sosem i obłożyłam
cząstkami pomarańczy. Podgrzewałam na wolnym ogniu 2-3 minuty.
Rum lekko
podgrzałam w rondelku po sosie, polałam nim naleśniki i podpaliłam.
W przepisie wykorzystałm rum zamiast likieru pomarańczowego, ponieważ lubię jego smak i zapach, a poza tym, zawsze stoi w mojej spiżarni
Naleśniki przygotowałam według tego przepisu.
świetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Smakują dużo lepiej niż wyglądają :)
Usuń