Po rosołowy pasztet mieszany w trzech smakach
Pyszny pasztet, do którego wykorzystałam mięso z rosołu. Zbierałam je przez jakiś czas i sukcesywnie zamrażałam. Oczywiście można również użyć mięsa świeżo ugotowanego. Teraz markety prześcigają się w przedświątecznych promocjach i można je kupić w całkiem przyzwoitej cenie.
Z podanych proporcji wyszły mi trzy keksówki pasztetu, każdy o innym smaku. Do zdjęcia przekroił mi się akurat ten bez dodatków, ale najbardziej smakowała mi wersja z orzechami włoskimi.
SKŁADNIKI:
- 1 kg
ugotowanego mięsa z kurczaka z rosołu
- 45 dag
ugotowanej wołowiny z rosołu
- 85 dag
łopatki wieprzowej
- 50 dag
podgardla wieprzowego
- 20 dag
wątróbki z indyka
- liść laurowy
- kilka kulek
ziela angielskiego
- 2 marchewki
z rosołu
- 1 pietruszka
z rosołu
- kawałek
bulwy selera z rosołu
- 35 dag
cebuli
- 3 kajzerki
- 4 jajka
- około 5
łyżeczek soli
- 1,5 łyżeczki
świeżo zmielonego pieprzu
- łyżeczka
świeżo otartej gałki muszkatołowej
- łyżeczka
imbiru
- 10 dag
orzechów włoskich
- 10 dag
suszonych śliwek kalifornijskich
- smalec i
bułka tarta do formy (lub grubsza folia aluminiowa do wyłożenia)
WYKONANIE:
Łopatkę i
podgardle opłukać, osuszyć, pokroić na mniejsze części.
Podgardle
wrzucić do rozgrzanego rondla, a kiedy wytopi się troszkę tłuszczu, dołożyć
łopatkę, ziele angielskie i liść laurowy.
Podlać
niewielką ilością wody i dusić do miękkości.
Kiedy mięso
zacznie mięknąć, dodać obraną cebulę.
Wątróbkę
oczyści, opłukać, wrzucić na wrzącą wodę i obgotować przez 10 minut, osączyć.
Miękkie mięso
wyjąć z rondla, w przestudzonym wywarze namoczyć kajzerki (jeśli jest go za
mało, uzupełnić wodą), osączyć na sicie, nie odciskać.
Orzechy
zalać wrzątkiem i pozostawić na 10-15 minut, dokładnie osączyć.
Mięso,
podgardle, wątróbkę, cebulę, warzywa z rosołu i kajzerki przepuścić trzy razy
przez maszynkę do mielenia.
Dodać jajka,
doprawić do smaku solą (najlepiej dodawać stopniowo, żeby nie przesolić),
pieprzem, imbirem i gałką muszkatołową, bardzo dokładnie wymieszać.
Masę
podzielić na trzy części: do jednej dodać orzechy, do drugiej suszone śliwki,
trzecią pozostawić bez dodatków.
Masy
przełożyć do wysmarowanych smalcem i wysypanych bułką tartą kek sówek, ugnieść,
wyrównać powierzchnię.
Piec 60
minut w temperaturze 180 stopni z termo obiegiem.
Wystudzić w
foremkach, następnie wyjąć (jeśli nie chce wyjść, przez chwilkę podgrzać
foremkę na palniku), zabezpieczyć przed obsychaniem i umieścić w lodówce.
Pasztet
można od razu podzielić na mniejsze porcje, zawinąć w folię aluminiową i
zamrozić.
Witaj ja bede robic ale blizej swiat wielkanocnych,musze go wyprobowac bo juz mam na niego ochote.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Pozdrawiam
UsuńBrzmi cudnie z tymi orzechami :)
OdpowiedzUsuńCudnie smakuje Madziu :)
Usuń