Przyznam
szczerze, że od wielu lat nie przerobiłam takiej ilości jabłek jak w tym roku.
Mam dziesiątki słoiczków musu i sporo ususzonych. I to jeszcze nie koniec…
Postanowiłam więc pokombinować z różnymi smakami dżemów, tym bardziej, że
dysponuję sporą ilością opakowań Żelfixu. Ten dżem to pierwsza kombinacja,
całkiem zresztą udana JI bardzo proszę bez uwag, że z Żelfixem to każdy potrafi, bo zdaję sobie z tego sprawę. Mus i suszone zrobiłam bez żadnych ułatwiających dodatków J
SKŁADNIKI: 2 kg
twardych winnych jabłek – waga po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych 2 opakowania
Żelfix 3:1 66 dag cukru 1 łyżeczka
mielonego kardamonu 10 dag
suszonych jagód goji
WYKONANIE: Słoiczki
umyć i nakrętki umyć, umieścić na blaszce do pieczenia i wstawić do nagrzanego piekarnika
(do 110 stopni z termo obiegiem) na 15 minut. Jabłka umyć,
obrać ze skórki, usunąć gniazda nasienne i pokroić w równą kosteczkę. Przełożyć do
rondla, dokładnie wymieszać z Żelfixem. Podlać
niewielką ilością wody (około 1/2 szklanki), mieszając doprowadzić do wrzenia. Dodać
cukier, kardamon i jagody goji. Mieszając
ponownie doprowadzić do wrzenia i na wolnym ogniu gotować 3 minuty. Odstawić
rondel z ognia, mieszać przez chwilkę do zaniku piany i nałożyć do wyprażonych
słoiczków, natychmiast je zakręcając. Słoiczki
odstawić do góry dnem na 10-15 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)