sobota, 10 stycznia 2015

Wigilijny kompot z suszu



Kompot z suszu dosładzam cukrem a nie miodem, ponieważ lubię kiedy jest przejrzysty i widać pływające w nim owoce.




SKŁADNIKI NA DUŻĄ PORCJĘ:

10 dag wędzonych suszonych śliwek
10 dag wędzonych suszonych jabłek
5 dag suszonych wędzonych gruszek
10 dag suszonych moreli
5 dag suszonych fig
5 dag rodzynek
5 dag suszonych jabłek – u mnie swojskie
4-5 plasterków wyszorowanej i sparzonej cytryny
kawałek kory cynamonu
3 goździki
cukier lub miód do smaku


WYKONANIE:

Owoce umieścić w rondlu, w którym będą się gotować i zalać przegotowaną chłodną wodą.
Odstawić na 3-4 godziny, aż napęcznieją.
Dodać plasterki cytryny, kawałek kory cynamonu i goździki.
Gotować na małym ogniu 20-30 minut, tak aby owoce się nie rozpadły.
Doprawić do smaku cukrem lub miodem, dobrze schłodzić.
Ponieważ lubię popijać taki kompot nie tylko w Wigilię, ugotowałam go w 5-cio litrowym garnku, dolewając wody prawie do pełna.






2 komentarze:

  1. Kompot z suszu to tuż obok ziemniaków z olejem lnianym coś na co czekam cały rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziemniaków z olejem lnianym jeszcze nie jadłam, ale kompot uwielbiam i mogę pić całymi litrami :)

      Usuń

Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)

Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...