Serniczek
jest kremowy i delikatny, a śliwki dodają mu ciekawego akcentu smakowego i
kolorystycznego.
SKŁADNIKI NA
TORTOWNICĘ O ŚREDNICY 24 CM:
KARMELIZOWANE
ŚLIWKI:
3 duże
twarde śliwki
1 łyżka
masła
1 łyżka
cukru
MASA SEROWA:
50 dag
mielonego, gęstego sera z wiaderka*
5 dag
miękkiego masła
2 duże
jajka*
1 szklanka
cukru
mocno
czubata łyżka skrobi ziemniaczanej
aromat
rumowy
łyżka soku z
cytryny
PONADTO:
10 dag
podłużnych biszkoptów
masło do
wysmarowania formy
cukier puder
do posypania – niekoniecznie
* ser i
jajka powinny mieć temperaturę pokojową
WYKONANIE:
Śliwki umyć,
przeciąć na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne.
Na patelni
rozgrzać masło, dodać cukie i śliwki.
Obsmażyć je
ze wszystkich stron – powinny zmienić kolor i lekko zmięknąć, ale pozostać
jędrne, odstawić do wystudzenia.
Dno
tortownicy wyłożyć kawałkiem papieru do pieczenia i przyciąć go obręczą, boki
wysmarować masłem, na dnie rozłożyć biszkopty.
Oddzielić
żółtka od białek.
Miękkie
masło rozetrzeć z 1/2 szklanki cukru, ucierając, pojedynczo dodać żółtka, sok z
cytryny i aromat rumowy, miksować kilka minut aż masa zacznie bieleć.
Partiami
dodać ser, a następnie skrobię ziemniaczaną.
Białka ubić
na sztywno, po trochu dodać 1/2 szklanki cukru i miksować aż się rozpuści.
Pianę dodać
do masy serowej i delikatnie wymieszać łopatką, całość wyłożyć do tortownicy na
biszkopty, wyrównać.
Na wierzchu
rozłożyć ćwiartki śliwek i lekko wcisnąć je w masę.
Piec około
60 minut w temperaturze 160 stopni z termo obiegiem (mój nie daje się
wyłączyć).
Wystudzić w
piekarniku, schłodzić w lodówce i oprószyć cukrem pudrem.
Mmm, wyborny :)
OdpowiedzUsuń