Kurczak na żółto
Danie wymyślone w ułamku sekundy, pod wpływem wilczego głodu, powstało tak szybko, że ugotowanie do niego ryżu trwałoby zbyt długo. Podałam go więc w towarzystwie gotowanej pszenicy, która smakowała podobnie jak brązowy ryż. Nawet mąż, który generalnie kręci nosem na łączenie mięsa z owocami, zjadł z apetytem. Pewnie też był głodny :D
SKŁADNIKI:
pojedyncza
pierś z kurczaka
1 łyżka
oleju
1/2 żółtej
papryki
2 plastry
ananasa z syropu
2 liście
kapusty pekińskiej
garść
orzechów nerkowca
sól
pieprz
ostra
papryka mielona
1/2 łyżeczka
mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki
wody
5 łyżek
syropu z ananasa
WYKONANIE:
Mięso
opłukać, osuszyć, pokroić w kostkę, oprószyć solą i pieprzem, obsmażyć na
rozgrzanym oleju.
Dodać
pokrojoną w kostkę paprykę, smażyć kilka minut.
Dodać
pokrojone w mniejsze kawałki plastry ananasa, pokrojone w kwadraciki liście
kapusty i orzechy.
Podlać
syropem z ananasa.
Mieszając
dusić chwilkę, aż papryka będzie miękka, ale nadal jędrna.
Mąkę
ziemniaczaną rozprowadzić w zimnej wodzie i mieszając dolewać stopniowo do
osiągnięcia pożądanej gęstości sosu.
Doprawić do
smaku sola, pieprzem i ostrą papryką.
Podawać z
ryżem lub kaszą.
lubię takie dania:)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJaki smaczny obiadek, mniami:)
OdpowiedzUsuńByło mniami :)
Usuńwygląda pięknie i z pewnością też cudownie smakuje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż wygląda smakowicie :D
OdpowiedzUsuń