TATAR ŚLEDZIOWY NA KRAKERSACH

Moja propozycja na nadchodzący karnawał. Smaczna, tak mi się wydaje, przekąska nie tylko dla miłośników śledzi. Napisałam tak, ponieważ mój nie lubiący śledzi mąż zjadł wszystko zanim wygramoliłam się z kuchni i stwierdził, że kolacja była niezła. Nie zdążyłam skosztować :/

25 dag filetów śledziowych w oleju typu Matias

2 cebule

kilka marynowanych grzybów leśnych (lub pieczarek)

2-3 konserwowe ogórki

kilka kawałków czerwonej marynowanej papryki

kilka liści sałaty masłowej

2 łyżki majonezu

ewentualnie troszkę kwaśnej śmietany

opakowanie dobrych krakersów (ja dałam Lajkonika)

 Sałatę opłukałam, dobrze osuszyłam. Cebulę obrałam z wierzchnich łusek.Filety śledziowe drobniutko posiekałam. Tak samo drobno posiekałam grzyby, ogórki, paprykę i cebulę. Wymieszałam. Dodałam majonez - ewentualnie można dodać odrobinę śmietany w takiej ilości, aby tatar pozostał gęsty, a składniki tylko się połączyły. Ponownie wymieszałam. Na krakersach ułożyłam kopczyki tatara.