Poświąteczny tydzień zleciał w okamgnieniu, a ja dotąd nie ogarnęłam się ze świątecznymi przepisami. Ale to nic, następna Wielkanoc już za niecały rok, a przepisy na pewno komuś się przydadzą 😉
Dzisiaj zapraszam na kiełbasę pieczoną w piwie, z cebulą, miodem i francuską musztardą. Sądząc, że oprócz mnie nikt jej nie tknie, przygotowałam małą porcję, a szkoda, bo była bardzo smaczna i wszyscy jedli z wielkim apetytem. Danie doskonale sprawdzi się nie tylko w okresie świątecznym, ale i na wszelkiej maści imprezach.
Inspiracja tutaj.
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg surowej białej kiełbasy
- 3 cebule
- sól
- pieprz
- sproszkowana słodka papryka
- chili
- majeranek
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżeczka miodu
- 3 łyżki musztardy francuskiej
- 0,5 szklanki piwa na miodzie
WYKONANIE:
Cebule
przekroić na pół, obrać i pokroić w plastry, wrzucić na rozgrzany olej,
posolić, smażyć do zeszklenia. Dodać pieprz, paprykę, chili i majeranek do
smaku, wymieszać i przełożyć do żaroodpornego naczynia.
Kawałki
kiełbasy nakłuć wykałaczką w kilku miejscach i bez rozcinania ułożyć na
warstwie cebuli.
Na wierzchu kiełbasy rozłożyć musztardę wymieszaną z miodem.
Całość podlać piwem.
Piec w
temperaturze 180 stopni przez ok. 45 minut do ładnego zrumienienia.
Po wyjęciu z
piekarnika porozcinać kawałki kiełbasy. Najlepiej podawać w naczyniu, w którym się
piekła.
Prezentuje się bosko!
OdpowiedzUsuńBosko smakowała! Lekko pikantna z trzaskającymi w zębach ziarenkami gorczycy, poezja :D
Usuń