Ciasto bananowe dla leniwych
Najszybsze z możliwych ciasto bananowe z bakaliami. Przygotowywałam je już w wersji tradycyjnej oraz bezglutenowej, i obie smakują równie dobrze. Dodatkową jego zaletą jest możliwość wykorzystania przejrzałych, już czerniejących bananów. Szkoda tylko, że nie udało mi się nigdzie znaleźć suszonej żurawiny bez dodatku cukru, wówczas byłoby w 100% idealne :)
SKŁADNIKI:
- 2 bardzo dojrzałe banany
- 1/4 szklanki ksylitolu (cukru)
- 3/4 szklanki mąki Schar mix C (mąki pszennej)
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 jajko rozmiar L
- 25 g rozpuszczonego oleju kokosowego (innego o neutralnym smaku lub stopionego masła)
- 7-10 dag bakalii – u mnie siekane orzechy włoskie, rodzynki złociste i żurawina
PRZYGOTOWANIE:
Banany umyć, obrać ze skórki, rozgnieść widelcem z ksylitolem.
Dodać mąkę przesianą z sodą oczyszczoną, wymieszać.
Dodać całe jajko, ponownie wymieszać (nie ucierać).
Dodać olej i bakalie, wymieszać krótko łyżką.
Masę przełożyć do wyłożonej papierem foremki (17x8 cm) i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec 45-50 minut w temperaturze 180 stopni (160 z termo obiegiem). Upieczone ciasto wyjąć razem z papierem z foremki, po kilku minutach zdjąć papier i dostudzić ciasto na kratce kuchennej.
Inspirację znalazłam tutaj.
Ciasto dodaję do akcji "Ciasto na niedzielę". Razem ze mną wypiekały:
Pyszne ciacho i bardzo szybkie w przygotowaniu :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nie trzeba się nad nim napracować :)
UsuńPiękny :) Uwielbiam chlebek bananowy, ale robię go w wersji wegańskiej :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńSzkoda,że mam uczulenie na banany, bo ciasto ciekawe i na pewno smaczne. dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńOj, z tym uczuleniem to rzeczywiście szkoda. Dziękuję za wspólne pieczenie :)
UsuńJoasiu na sam widok ślinka leci. Bardzo smaczny i ciekawy pomysł miałaś. Piękne zdjęcie :) Dziękuję za wspólne wypieki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo :) Również dziękuję za wspólne pieczenie :)
Usuń