Kruche babeczki z bitą śmietaną i sharonem
Bardzo lubię smak dojrzałych owoców kaki, więc kiedy tylko udało mi się spotkać je w rozsądnej cenie, pozwoliłam sobie na zakup większej ilości. Wspaniale skomponowały się ze smakiem kruchego ciasta i bitej śmietany :)
Składniki:
CIASTO:
220 g mąki
krupczatki + zwykła mąką pszenna do podsypania
100 g masła
50 g cukru
pudru
2 żółtka
(białka zamroziłam do wykorzystania przy innej okazji)
opcjonalnie
1-2 łyżeczki kwaśnej śmietany
DO OBŁOŻENIA:
opakowanie
330 g śmietany kremówki 30%
1-2 łyżeczki
cukru pudru – w zależności czy lubimy mniej, czy bardziej słodko
2-3 owoce
kaki
posypka
czekoladowa
Wykonanie:
Mąkę
dokładnie posiekałam z zimnym masłem, wymieszałam z przesianym cukrem pudrem, a
następnie dodałam żółtka. Najpierw zarobiłam ciasto czubkiem łyżki, a następnie
szybko wyrobiłam dłonią. Ponieważ składniki nie bardzo chciały się połączyć,
dodałam troszeczkę śmietany. Kulkę ciasta zawinęłam w folię i na godzinę
włożyłam do lodówki. Przygotowałam foremki na babeczki, ustawiając je jedna
przy drugiej ,
piekarnik rozgrzałam do 170 stopni z termo obiegiem. Schłodzone ciasto
delikatnie rozwałkowałam na podsypanym mąką blacie. Płat ciasta położyłam na
foremkach przenosząc je przy pomocy wałka, przejechałam wałkiem po wierzchu aby
odciąć niepotrzebne kawałki. Palcami wyrównałam ciasto w foremkach dociskając
lekko do dna i ścianek. Odcięte kawałki oczywiście również wykorzystałam
wyklejając nimi następne foremki. Blachę z foremkami wstawiłam do nagrzanego
piekarnika na 15 minut, pilnowałam, żeby się nie przypaliły.
Dobrze
schłodzoną śmietanę ubiłam mikserem na sztywno, pod koniec ubijania dodałam
cukier puder. Owoce umyłam, obrałam ze skórki, przekroiłam wzdłuż na ćwiartki,
a każdą z nich pokroiłam na plasterki.
Całkowicie
wystudzone babeczki wyjęłam z foremek, napełniłam bitą śmietaną, obłożyłam
plasterkami sharona i posypałam posypką czekoladową. Nie zabezpieczałam
babeczek przed nasiąknięciem, bo były przeznaczone do natychmiastowej
konsumpcji.
Z takiej
porcji ciasta wychodzi kilkanaście babeczek, w zależności od tego jakie mamy
foremki i jak grubo rozwałkujemy ciasto.
Ja poproszę jedną no dobra dwie babeczki :) A tak na serio nigdy nie jadłam tych owoców czy mogłabyś mi przybliżyć ich smak ?
OdpowiedzUsuńOj, trudne zadanie mnie czeka :)
UsuńCiężko go porównać do innych owoców, jest słodki i to nawet bardzo, jak dla smak jest taki troszkę melonowy z odrobiną miodu. Iwonko, spróbuj koniecznie, nawet jak Ci nie posmakuje, to wiele nie stracisz, sharony nie są bardzo drogie :)
A jeśli nie masz możliwości jego zakupu, to zapraszam do mnie, zafundujemy sobie ucztę :)
Dziękuję za zaproszenie, ale chyba za daleko. Muszę ci sie przyznać, że ja jestem straszny tchórz jeśli chodzi o nowe smaki, ale jeśli jest słodkie i podobne do melona to spróbuję i pewnie się w nim zakocham. Ostatnio tak miałam z granatami, a jak sie do nich przekonałam to w sezonie mam je zawsze :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo lubię gości... :(
UsuńW takim razie spróbuj koniecznie, życzę smacznego!