niedziela, 10 lutego 2013

Kruche babeczki z bitą śmietaną i sharonem


Bardzo lubię smak dojrzałych owoców kaki, więc kiedy tylko udało mi się spotkać je w rozsądnej cenie, pozwoliłam sobie na zakup większej ilości. Wspaniale skomponowały się ze smakiem kruchego ciasta i bitej śmietany :)




Składniki:

CIASTO:
220 g mąki krupczatki + zwykła mąką pszenna do podsypania
100 g masła
50 g cukru pudru
2 żółtka (białka zamroziłam do wykorzystania przy innej okazji)
opcjonalnie 1-2 łyżeczki kwaśnej śmietany
DO OBŁOŻENIA:
opakowanie 330 g śmietany kremówki 30%
1-2 łyżeczki cukru pudru – w zależności czy lubimy mniej, czy bardziej słodko
2-3 owoce kaki
posypka czekoladowa


Wykonanie:
Mąkę dokładnie posiekałam z zimnym masłem, wymieszałam z przesianym cukrem pudrem, a następnie dodałam żółtka. Najpierw zarobiłam ciasto czubkiem łyżki, a następnie szybko wyrobiłam dłonią. Ponieważ składniki nie bardzo chciały się połączyć, dodałam troszeczkę śmietany. Kulkę ciasta zawinęłam w folię i na godzinę włożyłam do lodówki. Przygotowałam foremki na babeczki, ustawiając je jedna przy drugiej , piekarnik rozgrzałam do 170 stopni z termo obiegiem. Schłodzone ciasto delikatnie rozwałkowałam na podsypanym mąką blacie. Płat ciasta położyłam na foremkach przenosząc je przy pomocy wałka, przejechałam wałkiem po wierzchu aby odciąć niepotrzebne kawałki. Palcami wyrównałam ciasto w foremkach dociskając lekko do dna i ścianek. Odcięte kawałki oczywiście również wykorzystałam wyklejając nimi następne foremki. Blachę z foremkami wstawiłam do nagrzanego piekarnika na 15 minut, pilnowałam, żeby się nie przypaliły.
Dobrze schłodzoną śmietanę ubiłam mikserem na sztywno, pod koniec ubijania dodałam cukier puder. Owoce umyłam, obrałam ze skórki, przekroiłam wzdłuż na ćwiartki, a każdą z nich pokroiłam na plasterki.
Całkowicie wystudzone babeczki wyjęłam z foremek, napełniłam bitą śmietaną, obłożyłam plasterkami sharona i posypałam posypką czekoladową. Nie zabezpieczałam babeczek przed nasiąknięciem, bo były przeznaczone do natychmiastowej konsumpcji.
Z takiej porcji ciasta wychodzi kilkanaście babeczek, w zależności od tego jakie mamy foremki i jak grubo rozwałkujemy ciasto.





4 komentarze:

  1. Ja poproszę jedną no dobra dwie babeczki :) A tak na serio nigdy nie jadłam tych owoców czy mogłabyś mi przybliżyć ich smak ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, trudne zadanie mnie czeka :)
      Ciężko go porównać do innych owoców, jest słodki i to nawet bardzo, jak dla smak jest taki troszkę melonowy z odrobiną miodu. Iwonko, spróbuj koniecznie, nawet jak Ci nie posmakuje, to wiele nie stracisz, sharony nie są bardzo drogie :)
      A jeśli nie masz możliwości jego zakupu, to zapraszam do mnie, zafundujemy sobie ucztę :)

      Usuń
  2. Dziękuję za zaproszenie, ale chyba za daleko. Muszę ci sie przyznać, że ja jestem straszny tchórz jeśli chodzi o nowe smaki, ale jeśli jest słodkie i podobne do melona to spróbuję i pewnie się w nim zakocham. Ostatnio tak miałam z granatami, a jak sie do nich przekonałam to w sezonie mam je zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo lubię gości... :(
      W takim razie spróbuj koniecznie, życzę smacznego!

      Usuń

Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)

Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)