W sezonie obfitości jesiennych warzyw, dzięki przepisowi Pyzy, przygotowałam sobie kilka słoiczków ljutenicy. To bałkański sos z pieczonej papryki, pieczonych bakłażanów, pomidorów, cebuli, czosnku i czerwonej czubrycy (plus kilku jeszcze składników). Oczywiście nie byłabym sobą, gdym nie doprawiła go według własnego gustu. Przyprawiłam go sobie nieco delikatniej, rezygnując z ostrej papryczki, czerwoną czubrycę zastępując częściowo słodką i ostrą suszoną papryką, i dodając samego cząbru. Przez chwilę nawet zastanawiałam się czy to nadal jest jeszcze ljutenica, ale uznałam, że owszem, moja zmodyfikowana wersja :)
Pizza z ljutenica i wiejską kiełbasą |
A tak wygląda mój bałkański sosik i proces jego przygotowania:
Ljutenica |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)