Ciasteczka z truskawkowym musli i żurawiną

Ktoś znający mój zwyczaj jadania na śniadanie jogurtu z dodatkiem musli, sprezentował mi paczkę musli z suszonymi truskawkami, które okazało się niespecjalnie smaczne. Na szczęście w ręce wpadł mi Poradnik domowy z przepisami na zdrowe ciasteczka, a jeden z nich doskonale nadawał się do wykorzystania musli :)

Ciasteczka z truskawkowym musli i żurawiną

Z tej ilości składników wyszło mi 40 sztuk:
20 dag miękkiego masła
1/3 szklanki mąki pszennej – u mnie tortowa
30 dag dowolnego musli – u mnie truskawkowe
1/3 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki płynnego miodu
1 jajko
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
10 dag suszonej żurawiny

Wykonanie:
Mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia. Suszoną żurawinę drobniej posiekałam. Miękkie masło utarłam najpierw z cukrem, a następnie z jajkiem. Dodałam miód (żeby wygodnie go odmierzyć, posmarowałam szklankę odrobiną oleju, miód świetnie z niej wypłynął i nie pozostał na ściankach) i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Zmiksowałam na gładką masę, dodałam posiekaną żurawinę i musli, wymieszałam łyżką. Ciasto przykryłam kawałkiem folii i odstawiłam do lodówki na 15 minut. Blachę wyłożyłam papierem do pieczenia, piekarnik rozgrzałam do temperatury 155 stopni z termo obiegiem. W oryginalnym przepisie ciasto miało się dać rozwałkować, ale ponieważ było to absolutnie niewykonalne, nałożyłam porcje ciasta na blachę łyżeczką (w odstępach, bo się rozpływa).
Piekłam ok. 18 minut do wyraźnego zrumienienia. Z blachy zdjęłam dopiero, kiedy ciasteczka całkowicie wystygły.