Krupnik na warkoczu
Krupnik w kolejnym wydaniu, tym razem z mięsem wieprzowym i drobną kaszą. Idealna zupa na zimę - nasyci i rozgrzeje :)
|
Krupnik na warkoczu |
Składniki:
Kawałek
warkocza ze schabu środkowego – u mnie 15 dag
5 łyżek
jęczmiennej kaszy wiejskiej
1 marchewka
1 mała
pietruszka
kawałek
korzenia selera
kilkucentymetrowy
kawałek pora
3 ziemniaki
łyżeczka
masła
3 ziarna
ziela angielskiego
liść laurowy
sól
pieprz
posiekana
natka pietruszki
Wykonanie:
Mięso
opłukałam, zalałam zimną wodą (około 1,5 litra), doprowadziłam do wrzenia i
zszumowałam przy pomocy sitka. Dodałam troszkę soli, ziele angielskie i liść
laurowy. Gotowałam na malutkim ogniu do miękkości mięsa. Wówczas je wyjęłam,
wsypałam dobrze opłukaną na sicie kaszę. Włoszczyznę i ziemniaki obrałam i
umyłam. Pora drobno pokroiłam, marchew, pietruszkę i selera starłam na tarce o
dużych oczkach. Ziemniaki pokroiłam na plastry. Przestudzone mięso pokroiłam w
kosteczkę. Na patelni rozgrzałam masło, wrzuciłam rozdrobnione warzywa (oprócz
ziemniaków) i smażyłam na wolnym ogniu aż zwiotczały. Przełożyłam warzywa do
garnka z miękką kaszą, dołożyłam pokrojone ziemniaki i mięso. Całość gotowałam
na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków – im dłużej, tym lepiej, bo krupnik
powinien być „nagotowany”. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Zupę podałam posypaną
natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przy komentarzu zostaw swoje imię, w odpowiedzi łatwiej będzie mi się do Ciebie zwracać :)
Podziel się fotką dania przygotowanego według mojego przepisu na adres e-mail edyta2204@gmail.com, a z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb :)