Kolejna moja propozycja na bezmięsne danie z makaronu. Przepis dostałam wiele lat temu od mojej Mamy, która z kolei przyniosła go od jednej z koleżanek. Skosztowałam, polubiłam i przyrządzam go dość często. Danie jest wygodne, szczególnie wtedy, kiedy wypada zjeść coś bezmięsnego, a nie ma specjalnie dużo czasu na gotowanie.
Makaron ze smażoną śmietaną i białym serem |
A to ciekawe, nigdy nawet nie słyszałam o smażonej śmietanie. Człowiek całe życie coś nowego odkrywa... ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie przypuszczałam, że istnieje coś takiego, do czasu... :)
UsuńWow, pierwsze słyszę o czymś takim! Jestem baaaardzo ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie wiem do czego można porównać smak smażonej śmietany. Mnie w każdym razie bardzo smakuje :) Spróbuj Diano zrobić chociaż małą porcję i skosztuj, może też polubisz :)
Usuńspróbuję na dniach, jestem ciekawa smaku ;-)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
UsuńSmażona śmietana jest bardzo smaczna. Robię ją do młodych ziemniaczków posypanych koperkiem. Kiedyś tak gotowała moja Babcia, To mój smak dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńDziękuję za świetny pomysł! Koniecznie muszę spróbować z młodymi ziemniakami, już ślinka mi leci na myśl, jakie to będzie pyszne :)
UsuńWooow. Pamiętam z czasów podstawówki(20 lat temu) jak mojej przyjaciółki Babcia robiła pyszne pierogi (czy to z mięsem czy ruskie) i polewała "kropkami" jak to nazywałyśmy... A to właśnie była taka śmietana. Teraz doznałam olśnienia czytając przepis :)
OdpowiedzUsuńO takim zastosowaniu smażonej śmietany jeszcze nie słyszałam, dziękuję za inspirację :)))
Usuń