Kiełbasa śląska z pieczarkami i nutką papryki
Czasem choruję i bywam na zwolnieniu, a bycie na
zwolnieniu ze wskazaniem „chory powinien leżeć” ma tą niedogodność, że nie
bardzo jest możliwość wychodzenia z domu. Żeby zjeść obiad, trzeba go
ugotować z tego co dobrzy ludzie (czytaj: mąż) przyniosą ze sklepu. Tym razem
przyniesione było niewiele, więc i danie nie jest specjalnie skomplikowane, ot
zwykła kiełbasa z pieczarkami. Żeby ją troszkę odmienić, dodałam konserwową
paprykę i doprawiłam ziołami prowansalskimi. Świetnie smakowała podana z
dodatkiem gotowanych ziemniaków.
Wprawdzie po daniu dawno pozostało tylko miłe wspomnienie, ale przy takiej kapryśnej pogodzie jak dzisiejsza warto przygotować konkretniejsze jedzonko, więc może przepis się Wam przyda? :)
SKŁADNIKI:
- 45 dag
kiełbasy śląskiej lub innej nietłustej
- 2 łyżki
oleju
- 1 duża
cebula
- 1 duży ząbek
czosnku
- 50 dag
niedużych pieczarek
- kilka
kawałków marynowanej papryki
- sproszkowana
słodka papryka
- świeżo
mielony pieprz
- zioła
prowansalskie
WYKONANIE:
Cebulę i
czosnek obrać, cebulę pokroić w grubą kostkę, czosnek posiekać.
Pieczarki
oczyścić, mniejsze pozostawić w całości, większe przekroić na połówki lub
ćwiartki.
Paprykę
obrać ze skórki, pokroić w kosteczkę.
Kiełbasę
przekroić wzdłuż na pół, lub na grubsze plastry, obsmażyć na oleju ze
wszystkich stron.
Dodać cebulę
i czosnek, zeszklić.
Dodać pieczarki,
a jak puszczą sok, dodać paprykę marynowaną.
Doprawić
sproszkowaną papryką, pieprzem i ziołami prowansalskimi.
Dusić do
odparowania większości płynu.
Podawać z
gotowanymi ziemniakami lub pieczywem.
Mniammmmmmm , poproszę porcję..sporą :D
OdpowiedzUsuńPodzielę się swoją :D
UsuńNo samo zdrowie.
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że nie. Mam tego świadomość
UsuńTakie , domowe jedzonko, to tylko na zdrowie :)
Usuń